Kutno

Dość schludny dworzec. Gdy byłem to jeszcze trwał remont peronów, lecz ogólnie dość pozytywne wrażenia.

Lubię swoje miasto. Ciągle mnie pozytywnie zaskakuje. Pięknie jest, gdy kwitną róże, bo całe miasto jest nimi obsadzone. W końcu to Miasto Róż. Leży w centrum. Wszędzie mam taką samą odległość czy to nad morze, czy to w góry. Autostrada o rzut beretem". Może i nie ma tu atrakcji

2 godziny na dworcu Niedziela w toalecie brudno , brak papieru , brak mydła Pani w pomieszczeniu służbowym przy toaletach na pytanie czy można prosić papier odp z papierosem w ustach Dziś niedziela ja dziś nie pracuje ale ewentualnie mogę dać papier , zamki w toaletach nie działają. Dodatkowo z głośników nic nie słychać . Porażka

Pociąg opóźniony ponad godzinę, pani w informacji powiedziała, że będą wyczytywali. Pociąg odjechał bez wyczytania, jak się okazało jest awaria kilku głośników (co powiedziała ta sama pani przy następnej rozmowie) i słychać tylko przy poczcie (gdziekolwiek ona się znajduje). Masakra…

Jestem rozczarowany. Nie jest brudno i brzydko, tylko wyremontowany. Toaleta się broni- brudno i nie ma mydła ani papieru. Kutno nudno.

Miasteczko szczerze mówiąc.Centrum handlowe, parę supermarketów i sklepy spożywcze. Ogólnie można żyć lecz zwiedzać niestety nie ma tu czego.

Dworzec wyremontowany, wiec wyglada przystępnie, ale nagłośnienie to tragedia! Komunikatów nie slychac praktycznie nigdzie, nawet w poczekalni. Brak elektronicznych tablic informacyjnych w okolicach peronów wcale nic nie ułatwia.

już daję 5 gwiazdek choć teren przykolejowy jest w przebudowie a także podziemne przejście które jest nieprzechodnie. Dojazd autobusami przy ul. Siemiradzkiego jest katorgą jako że trzeba przejść naookoło dworca przez wiadukt. Lepiej zamówić te które zaparkują przy 3Maja - proszę to mieć na uwadze - jeszcze dużo czasu minie nim tunel zostanie odbudowany.ja podałem stan rzeczy na 14.8.2017jak widać na dwóch z sześciu zdjęciach, dostęp do peronu 4 zamknięty jak i dojście z ul. Siemiradzkiego

Ładny dworzec, toalety się nie zamykają

Sobota 8 lipca, godzina 10:00 spytałam się kulturalnie pani w kasie numer 2, blondynka w okularach, z którego peronu odjeżdża pociąg, którego nie było na tablicy. Pani z oburzeniem i głosem gremlina kazała mi spadać na koniec kolejki, na pytanie czy nie może mi odpowiedzieć jak człowiek na pytanie, z oburzeniem jakby pracowała tu za karę powiedziała „nie nie powiem pani i koniec”.Kultura w państwowych spółkach jest poniżej jakiejkolwiek normy człowieczeństwa. Serdecznie nie polecam.A jeżeli chcecie się czegoś dowiedzieć, to szybciej uzyskacie informacje u randomowych ludzi na peronie niż smutnej pani w okienku.Druga sprawa: pociąg miał odjechać z peronu 1. Dwie minuty przed odjazdem przez głośnik ogłoszono, że pociąg odjedzie z peronu 3. No i teraz hit - pociąg stał na peronie 2.Jedyny plus - miła pani konduktor w pociągu kolei wielkopolskich.