Basen

Polecam ładny basen szkoły podstawowej nr 42!!!

Szybko skutecznie

Mogliby zrobić remont tego basenu, same tory pływackie nie są, aż tak złe w porównaniu z okropnymi szatniami i prysznicami. Po pierwsze nie ma tam przebieralni więc pozostaje jedynie przebrać się pod ręcznikiem lub w toalecie, którą ledwo co można zamknąć. O prysznicach nie wspomnę jest ich może z 8,9,10 w dodatku niektóre nie działają albo bardzo słabo. Plusem jest to że szafki są duże, jednak są bardzo stare jak większość rzeczy na tym obiekcie i zamyka się je na kłódkę. Są tam również dostępne automaty z napojami i z jedzeniem.

Zamknięty w niedzielę o 14, portiernia nie odbiera telefonu, brak jakiejkolwiek informacji

Basen jak z lat 70/80. Wizyta to powrót do przeszłości. Ale nie o to w tym chodzi. Mimo wieku wszystko utrzymane w bardzo dobrym stanie, woda jak należy. Czysto i przyjemnie.

Jest ok

Z braku laku i tak jeden z lepszych basenow w Gdansku na multisporta

Basen szkolny, pamięta lata 80. Nie przeszedł poważniejszego remontu, dlatego dość obskurny, ponury. Szatnia ciemna, chłodna. Całość robi wrażenie bardzo nieciekawe. W żadnej szkole w Gdańsku jeszcze czegoś takiego nie widziałem

Luksusów nie ma, ale popływać można. Szatnia pozostawia wiele do życzenia

Basen po remoncie na pierwszy rzut oka wygląda ok. Jednak jak zagłębimy się w szczegóły to okazuje się, że projektował go jakiś amator. Otóż szatnia rodzinna wyposażona jest aż w jedną suszarkę. Nie byłoby w tym nic złego gdyby była możliwość używania własnej suszarki do włosów. Ale suszarek nie można używać gdyż w przebieralni jak i na korytarzu koło szatni nie ma gniazdek. NIE MA ANI JEDNEGO GNIAZDKA. Rodzice czekający na to aż ich pociechy skończą zajęcia muszą przebywać na małym holu nie zachowując bezpiecznych odległości. Pływalnia wyposażona jest w balkon widokowy lecz próżno oczekiwać odpowiedzi od kierownika obiektu o przyczynę jego zamknięcia. Dramat, nie polecam iż sama pływalnia jest ok, to zaplecze tragedia! Widok siedzących rodziców na schodach jest żenujący. Wystarczyło otworzyć balkon i byłoby po problemie