DOZ Apteka dbam o zdrowie

Szczerze nie polecam. W poniedziałek Pani farmaceutka zamówiła dla mnie leki z recepty, bo oczywiście na miejscu ich nie było, w środę przyjechałam po odbiór, ale nie mogłam ich wykupić, bo inna Pani stwierdziła, że recepta jest nie czytelna. Tak niemiłej obsługi jeszcze nie spotkałam, szkoda czasu. W innej aptece zrealizowałam receptę bez problemu.

Omijać szerokim łukiem! Obsługująca starsza pani nie nadaje się do obsługi klienta. Przed wejściem do apteki sprawdziłem cenę leku na stronie DOZ, 25.99zł. Przy okienku po dobraniu jeszcze paru rzeczy przyszło do płacenia i po wszystkim okazało się że lek kosztuje 38.99zł. Nawet nie ruszyłem się z okienka i poprosiłem o zwrot. Odmówiono w nieuprzejmy sposób, zasłaniając się rozporządzeniem. Totalna porażka, miesiąc wcześniej w innej aptece po mojej pomyłce (kupiłem nie taką maść co trzeba) i po kontakcie telefonicznym z domu! zgodzono się żeby wymienić mi maść na właściwą! Po 2 dniach! A tu nawet nie zrobiłem kroku w tył, olewka! Obsługa jak za PRLu, klient już kupił to wypad, następny!

Chociazbym miał jechać na drugi koniec Kielc do jakiejkolwiek innej apteki to tutaj więcej nie zajrze, Starsza Pani Farmaceutka sprawia wrażenie jakbym wyrządzał jej krzywdę zadając jakiekolwiek pytanie, nawet za poprzedniego ustroju myślę że przeciętna obsługa klienta była na wyższym poziomie niż tutaj, obrazalbym wszystkie te miłe i nie miłe Panie sprzedawczynie porównaniem z tym co można doświadczyć tutaj, nie wspominając już o cenach które są że tak to ujmę, zabawne...

Bardzo miła i profesjonalną obsługa. Szczególnie bardzo miła starsza pani o rudych włosach. Serdecznie polecam

Zawsze miła, kompetentna obsługa. Panie uśmiechnięte i pomocne - zawsze wychodzę zadowolona

Pani odmówiła mi realizacji recepty, bo data wystawienia była niewyraźna i stwierdziła, że jest z przyszłości. Pokazałam jej dodatkowo zalecenia lekarza , które miałam wydrukowane i podbite pieczątka, ale to jej nie przekonało. Pani aptekarka stwierdziła, żebym jechała na sor żeby podali leki.. pierwszy raz spotkałam się z takim zachowaniem farmaceuty. Dodam, że w drugiej aptece nie miałam problemów. Stanowczo nie polecam

Nawet gdyby to była ostatnia apteka na świecie to nigdy tam nie pójdę.Traktowanie klienta jak intruza w obecnych czasach jest żenujące.Dalabym -10 gwiazdek ale się nie da.Drogie Panie ja rozumiem,że jesteście pod każdym względem przygotowane na Halloween ale na Boga ten dzień jest tylko raz do roku więc przestańcie na codzień straszyć klientów dzięki którym macie pracę

Jedyna apteka w Kielcach , która nie sprzedaje leku tabletek w postaci na blistry . Smutne to , ale prawdziwe i to w tych czasach kryzysu !!!! Pani kierownik apteki nie wie co to znaczy. Jest bardzo zdziwiona. To znaczy , ze nie zna pradawnej zasady solidarności wśród wszystkich Aptekarzy z prawdziwego zdarzenia . Aptekarzy będących z pasją , z zamiłowaniem do niesienia pomocy ludziom.Ludziom będącym w potrzebie , nie zamożnym , ale chcącym zapłacić za lek w blistrze . Proszę, bodajby pójść na drugi koniec miasta, do apteki pełnej życzliwości i zrozumienia. Bo w tej aptece w pasażu handlowym na Ślichowicach pracownicy nie chcą zadać sobie niewielkiego trudu na rzecz obolałego klienta . Proszę omijać szerokim łukiem tą nieprzyjazną aptekę.Pani kierownik dla własnego wygodnictwa nie zajmuje się taką sprzedażą, bo po co ???

Personel apteki w Pasażu Świętokrzyskim jest bardzo miły i pomocny. Panie bardzo chętnie udzielają porad zawsze z uśmiechem na twarzy.

Tragedia. Ceny kosmiczne, a obsługa po prostu fatalna. Jedna Pani patrzy z góry na klienta i do tego rzuca niegrzecznymi tekstami, druga natomiast ze zwieszoną miną mamrocze coś pod nosem i przewraca ostentacyjnie oczami ( najstarsza, lub najgorzej zakonserwowana z nich). Kolejna (młoda) rusza się jak Michale smole i sprawia wrażenie, jakby była ciągle na przyuczeniu, choć widzę ją tak już któryś rok. Nie wiem jak taka sieciówka może pozwolić sobie na tak niski standard obsługi, pomimo tak wielu negatywnych opinii. Jedyna Pani która nadaje się do obsługi to młoda, ciemnowłosa dziewczyna, która podnosi standard tego koszmarnego miejsca do przynajmniej jednej gwiazdki, niestety bywa rzadko. Drogie Panie- dawne czasy już minęły- może czas się wreszcie przestawić, albo ustąpić miejsca osobom z choć odrobiną pozytywnej energii?