Centrum Medyczne 'Baby Vita' TRR

Super kontakt. Przemiła Pani z drugiej strony sluchawki" z ktora można było miło porozmawiać

Dodzwonienie się momentami graniczy z cudem, dostępność terminów to żart, a jak już się go nawet złapie, to po 2 tygodniach czekania dzwoni jakże kompetentna recepcja by przekazać o przeniesieniu wizyty na za 10 dni bo tak" :) na dwukrotną prośbę o przesłanie karty pacjenta bo chce ją przenieść nie doczekałam się od 4 miesięcy a porada tylko telefoniczna

zero pomocy

Są wady, oczywiście - nie jest łatwo się zapisać, zwykle wszystkie terminy rozchodzą się w jeden dzień, a jeśli chodzi o terapie, to tylko dwa razy w miesiącu, co drugi tydzień, ale... do tej pory jest to najlepsze miejsce tego typu na NFZ, na jakie trafiłam, jeśli chodzi o lekarzy. Z czystym sumieniem polecam.

Bardzo niemiła obsługa wyjaśniła mi, że nie mam czego szukać z legitymacją dawcy przeszczepu, bo w pierwszej kolejności przyjmowani są Ukraińcy. Pomoc pomocą, ale nie dość, że całe życie płacę podatki na służbę zdrowia, to jeszcze nie mogę skorzystać z przywileju dawcy przeszczepu.

Pan doktor zatrzymał się 50 lat temu, stąd bardzo krótkie kolejki

Kompletny żart.Cieszyłam się, kolejka krótka, zwłaszcza jak na NFZ, myślałam, że dobrze trafiłam.Siadasz, psychiatra nie wywołuje po imieniu, po prostu trzeba się z innymi dogadać kto wchodzi teraz, a kto później. Chciałam sobie odnowić receptę na ADHD, a doktor mi mówi, że ADHD nie mam, i tyle, beż żadnych pytań o niczym ani nic.Dosłownie 3 minuty rozmowy, po prostu pyta na co cierpię, nie chce żadnych dopełnień, wysyła lek, i won.Wiem, że NFZ jest w opłakanym stanie, ale błagam. Jeżeli macie wobec siebie szacunek, to tutaj nie idźcie, na serio już lepiej zapłacić 200 zł w prywatnej, albo poczekać dłużej ja normalną przychodnię.

Lekarz przez godzinę czasu przyjmuje 8-10 pacjentów każdy ma 5-10 min żadnego rozpoznania żadnych pytań jak dla mnie sprawa dla prokuratury bo jak się bierze pieniądze z moich podatków a później ma gdzieś pacjenta to jest niedopuszczalne. Informuje ze składam skargę do Rzecznika Praw Pacjenta na tego pseudolekarzyne