Premio Kijanka Auto Serwis Kielce

Tragiczna obsługa klienta.Nie mogłem się dodzwonić do serwisu w celu wyceny zlecenia więc pojechałem osobiście. Pani powiedziała że teraz nie ma osoby która się tym zajmuję i że zrobi ksero dowód rejestracyjnego i oddzwonią z wyceną wymiany sprzęgła.Nie miałem żadnego telefonu więc następnego dniach ja zadzwoniłem. Dowiedziałem się że ponoć mój skan już osoba która się tym zajmuję ma na klawiaturze i oddzwoni jak tylko wróci.Wieczorem znów ja dzwonię, okazało się że jest jedna osobą inni już wyszli do domu i sprawę przekaże nastepnego dnia.Dzisiaj znów ja dzwonię i telefonu nie odbierają.Jak są tak samo słowni przy wykonywaniu zleceń jak przy ich wycenie to radzę omijać szerokim łukiem.

*Lakierowanie felgSzybka realizacja, mila obsługa oraz dobrze dobrany kolor felg według oryginalnego wzoru. Serdecznie polecam.

Renowacja felg 20” , wymiana opon, profesjonalnie, na czas ,super jakość wykonanej roboty, b. dobry kontakt z pracownikami,

UPDATE:Pan Michał - Właściciel zachował się bardzo profesjonalnie. Po przeczytaniu opinii skontaktował się ze mną i poprosił o spotkanie. Przeprosił za zaistniałą sytuacje, powiedział że przyczyną złego ciśnienia w oponach był wadliwy manometr, który wysłali do serwisu Zabrał obitą felge, którą polakierował ponownie na własny koszt. Firma godna polecenia - błędy zawsze mogą się zdarzyć, ale co ważniejsze tutaj zaimponował mi kontakt ze strony serwisu i podejście Pana Michała do załatwienia sprawy tak jak należy.Nie polecamPo 1. Obita od klucza świeżo malowana felga 19 - zauważyłem dopiero po powrocie do domu z serwisuPo 2. Koła 20 cali letnie- ciśnienie w oponach nabite w cały świat - od 2,5 do 3,1 baraPo 3. Gdy pojechałem na stacje dopompować powietrze do kół okazało się że nakrętki na wentylki były w ogóle niedokręcone i 2 zgubiłem.

Taką oto nakrętkę znalazłem po wizycie na zbieżności. Była wepchnięta pomiędzy tarczę a osłonę tarczy (jest takich rozmiarów, że górą na siłę idzie ją wepchnąć natomiast dołem nie wyjdzie). Dziwne, że jadąc do serwisu nic nie chrobotało a podczas powrotu już tak. Pracownik podczas zdawania samochodu oświadczył, że coś stuka z silnika. Z mojej strony to była ostatnia wizyta.

Umówiłem wymianę opon na godzinę 11. Przyjechałem 10:50, żeby nie marnować czasu usługodawcy. Dowiedziałem się że trzeba siedzieć i czekać. O 11:10 poproszony został na wymianę opon spóźniony Pan z BMW". O 11:20 Pan z obsługi ze zdziwieniem spytał czy jeszcze czekam