Xtreme Fitness Kędzierzyn Koźle

Miejsce fajne, sprzęt też dobry nawet bardzo, mili ludzie itd. Wszystko super DO PÓKI TAM CHODZICIE. Gdy zmieniam miejsce zamieszkania I zacząłem szukać lepszego miejsca bo ta siłownia nie była wygodna do dojazdu. Chciałem opuścić klub, ale okazało się że muszę zapłacić za 2 karnety I ten 1 rozumiem za zeszły miesiąc Ale dodatkowo muszę płacić za 2 skoro nawet już tam nie chodzę. Nie polecam. 2 gwizdki bo sprzęt fajny.

Poszłam zachęcona opiniami, że nowa, fajna siłownia.Trzeba przyznać, że Pani z obsługi była przyjazna i życzliwa. Zaproponowała pomoc oraz zaprowadziła mnie do szatni.Nie podobało mi się, że jest tak ciasno, a sprzęty stoją bardzo blisko siebie. W ogóle nie ma intymności, trzeba się przeciskać. U mnie wywołało klaustrofobiczne wrażenia. Za to dużo miejsca w szatni, prysznice.Jednak najgorsze było to, że trafiłam na konserwację wszystkiego(?) - godzina 14. Gdy byłam na bieżni Panowie psikali jakimś śmierdzącym chemicznie smarowidłem bieżnię po bieżni, że trudno było mi oddychać. Przeszłam na orbitrek, jednak po chwili okazało się, że to właśnie moment czyszczenia wentylacji. Pojawiła się drabina i ściąganie kratek, mam nadzieję, że bez latających paprochów nad głowami.Fantastyczne jest to, że pierwsza wizyta jest bezpłatna, więc można zobaczyć, czy nam to odpowiada zanim zdecydujemy się na zakup członkostwa.Podsumowując: ciasno, tłumnie, nie polecam.Super, że są inne siłownie w mieście.

Panie bardzo sympatyczne i profesjonalnie prowadzą zajęcia.Bardzo lubię to miejsce

Zbyt mała siłownia jak na tak dużą liczbę trenujących, przez co źle się ćwiczy. Sprzęt porządny nie ma się do czego przyczepić. Jeżeli chcemy wypowiedzieć umowę musimy płacić za kolejny miesiąc, nawet kiedy już tam nie chodzimy. Nie polecam.

Ciasno o każdej porze dnia. Ponadto pracują tam niekompetentne osoby. Kupiłem karnet na lipiec-wrzesień i pani mi powiedziała, żebym po miesiącu wypowiedział umowę, żeby nie płacić za listopad. Za październik i tak bym zapłacił, ale i tak opłacała mi się letnia promocja. Po miesiącu okazało się, że się spóźniłem i musiałem zapłacić za listopad. Druga sytuacja: moja dziewczyna postanowiła kupić karnet na miesiąc też w letniej promocji. Na infolinii pani powiedziała jej, że musi kupić na co najmniej dwa miesiące, ale drugi dostałaby za pół ceny. Na miejscu okazało się, że nie można łączyć promocji. Nie może dostać zniżki na drugi miesiąc z wykorzystaniem letniej promocji. Musiałaby kupić karnet w normalnej cenie. Ponadto okazało się, że musi jeszcze zapłacić jednorazową opłatę manipulacyjną.

Najniższe ceny w mieście, najdłuższe godziny otwarcia (otwarte również w święta), zajęcia fitness w cenie karnetu. Gdyby tego było mało nowiusieńka, zadbana siłownia z wysokiej klasy sprzętem. Każdy znajdzie coś dla siebie :) Długo by wymieniać plusy siłowni Xtreme, a gdy ktoś ma jakieś zastrzeżenia to personel chętnie wysłucha, spróbuje pomóc i zmienić siłownie na jeszcze lepsza :)

No cóż... Mało przestrzeni, no i prysznice do bani