Powiatowy Urząd Pracy w Staszowie

Rejestracja tu to jakaś kpina. Przyszłam niedługo po otwarciu byłam 5 a weszłam po ok.5 godzinach. W między czasie oczywiście pogaduchy kawa i to... no ludzie mamy XXI wiek....

Panie pracujące w urzędzie pracy niekompetentne oraz bardzo niemiłe. Siedzą i bez krycia przeglądają internet zamiast zająć się swoimi obowiązkami. Nie polecam, jeśli jest możliwość lepiej omijać szerokim łukiem tą placówkę!

Porażka, pracownicy bardzo nie mili, zero pomocy.. Wciskają śmieszne oferty. Pani przy oknie tylko piłuje paznokcie, pan przy oknie zawsze nie w humorze gdyby pracował za karę, pani przy drzwiach przegląda tylko ofert ubrań jedynie pan w środku wydaje się przystępny ale to tylko pozory..jedynym słowem śmiech na sali

Dziadostwo. Chamstwo. Miałem nieprzyjemność współpracować z PUPw Staszowie w związku z Covid. Petentów traktowali jak śmieci. Zero szacunku, zero organizacji. Poobrazane wszystkie, bo się nagle normalna robota na łeb zwalila. Co jedna to lepsza. Co druga to tępa dzida.

Brak nowych i aktualnych ofert pracy .Oferty pracy głównie dla mężczyzn .Ogólny chaos i bałagan w papierach .Kawa , herbata , ciasta to tam priorytet - oczywiście tylko dla osób pracujących w Urzędzie P.Widać i czuć , że pracownicy Urzędu przychodzą tam z łaski . To wszystko tworzy ogólne złe wrażenie .Przykro mi bardzo .... szkoda . :/

Porażka. Godziny funkcjonowania urzędu są od 7 do 15 a Panie maja swój tryb pracy od 8 do 14. Porażka siedzę i przeglądają sukieneczki na internecie. To samo się tyczy starostwa.

Dlaczego ten urząd jeszcze istnieje? Barany wciskają ludzią śmieszne propozycje pracy od śmiesznych pracodawców co jest przemiał ludzi co 3 miesiące. Jak pracy nie weźmiesz to wielka gębą na petenta. Ktoś ma decydować o nas, o naszym życiu zawodowym? Mi wciskali staże, niech same zapieprzają za 800zł miesięcznie.

Masakra! Godziny otwarcia podane są 7-15 z kartki na drzwiach urzędu oczywiście, przychodzę do urzędu po 7 nikt mnie nie chce przyjąć a Panie sobie chodzą, z czajnikami po korytarzu gadają wochaja perfumy i ciasto jedza. Rozumiem, że przerwa się należy ale najpierw wypadałoby przepracowac co nieco, do tego Panie bardzo nie sympatycze jak na człowieka na takim stonwisku wypadałoby mieć jakąś kulturę

Na dają chwilę jest dobrze, pracownicy przyjemni, pomogą co trzeba

Pracują tam mili, uśmiechnięci ludzie. Jeżeli idziesz tam z nastawieniem na to że chcesz pracować i chcesz prace to nie ma mowy że nie znajdziesz. Zawsze pomogą. Udzielą konkretnych informacji. Pomogą rozwiązać wszelkie problemy. Co do rejestracji to nie miałam żadnego problemu i szybko przebiegała, wiadomo jeżeli idziesz pierwszy raz to wpisują całe twoje dotychczasowe doświadczenia, a im masz więcej tym lepiej bo znajdziesz lepsza pracę. Nie zapominajmy o tym że to też są ludzie i muszą pić i jeść. Utarte powiedzonka to zostawcie sobie. Kwot do staży to oni nie wymyślają. Nie idziesz tam oglądać życia pracowników urzędu tylko jak sama nazwa wskazuje idziesz tam aby znaleźć pracę a nie gruszki na wierzbie za miliony monet.