Drogeria Rossmann

Bardzo duży wybór kosmetyków i nie tylko. Miła i pomocna obsługa. Liczne promocje.

Obsługa do wymiany, podejście do klienta, żenada. Przyszedłem kupić jedna z droższych perfum. Wahadłem się między dwiema i poszedłem do Pani przy regałach, żeby zapytać o testery i poradę. Powiedziała, że nie ma czasu i zaraz podejdzie koleżanka. Po jakimś czasie przyszła koleżanka z zamiarem jak najszybszego zakończenia rozmowy, bo plotki z trzecią koleżanką w kantorku były ważniejsze. Mówię, że chciałem JOOB HOME, lub CALVIN KLEIN MEN, tylko czytałem o nich w internecie i chciałbym powąchać, nim wydam te 200 zł, żebym wiedział, która bardziej mi pasuje. Pani powiedziała, że do droższych perfum nie mają testerów i żebym sobie poszedł do innej drogerii powąchać, wszystko jakby na fochu 0 uśmiechu, łaskę mi robiła, że musiała podejść. Gdyby wykazała odrobinę zainteresowania, to by zobaczyła, że jedna z tych perfum jest otwarta i ludzie ja sprawdzają, być może bym ją wziął. No ale zgodnie z radą tej Pani ,poszedłem do HEBE, tam PROFESJONALISTKA, wymieniając składniki każdej z perfum, z pamięci, tłumacząc różnicę między wodą toaletową, a wodą perfumowaną przedstawiłaś mi szeroką gamę perfum, które mogłem sprawdzić na skórze. Nawet opowiedziała o tym, że przez indywidualne ph skóry każdego z mężczyzn, ta sama perfuma potrafi inaczej pachnieć na każdym facecie. W końcu kupiłem perfumę 1920 i jestem mega zadowolony. Kobieta z Rossmanna, powinna iść na kurs obsługi klienta do tej Pani z HEBE.

Sklep niewielki, ale zawsze dobrze zaopatrzony. Dobra lokalizacja, nie ma problemu z parkowaniem. Obsługa sklepu przesympatyczna, a szczególnie polecam ekspedientkę Panią Magdalenę P., zawsze miła, uśmiechnięta oraz uprzejma, ma świetną wiedzę na temat sprzedawanych produktów i zawsze dobrze doradzi. Polecam

Obsługa i pracownicy są bardzo nie mili. Testery nie są oznaczone. Nie polecam :(

Zawsze mila usmiechnieta obsluga

Obsługa tragedia, przyszłam do sklepu z zamiarem powąchania jednej perfumy, która mi wyskoczyła w reklamie. Wiedziałam jaką „nutę zapachową” miała, lecz zapach zapachowi nie równy, a perfuma dość droga. Czekałam dobre 10 minut aż ktoś się pojawi, z kantorku dochodziły głośne śmiechy. W końcu nadeszła pewna pani w ciemnym kucyku, spytałam więc „przepraszam, czy jest może tester do tej perfumy?” Na co pani oburzonym tonem wręcz naskoczyła na mnie, że skoro testera nie ma na półce to znaczy, że go nie ma i nie wolno otwierać zamkniętych perfum, gdzie nawet nie miałam tego na myśli, dlatego zapytałam o tester. Pani obok mnie zapytała, czy wie, która perfuma może być podobna do tej, którą jej pokazała. Pani zrobiła krzywą minę, powiedziała „nie wiem” i na tym się skończyło. Ostatni raz w tym sklepie. Przepraszam, że zapytałam ;)

Natręctwo przy kasie. Ciągle słyszę kup Pan jeszcze krem, pastę itd. Na dobitkę pada pytanie.... aplikacje Pan posiada ? Za każdym razem to samo. Panie przy kasie od strony regałów, ciagle ich nie ma. Kiedy muszą podejść, bo kolejka się tworzy są nie miłe. Przestawiają klientów z kasy do kasy, jak bydło. Co do Promocji uznaje na półce nie na telefonie przy aplikacji.

Proponuję pomyśleć o większej powierzchni, poniżej ilość klientów przytłacza i zniecheca do zakupów. Poza tym ok. :)

Hamska obsługa aroganckie podejście do klienta moja noga więcej w tym pseudo sklepie nie powstanie. Nie polecam nikomu w szczególności w galerii sanowej. Pani która powinna doradzać minęła się z powołaniem tak chamskiej obsługi to nigdzie nie widziałem