Marzec Ryszard, lek. med. Spec. chirurgii urazowo - ortopedycznej. Gabinet

Pan Doktor przyjmuje także w przychodni przy ul. 3 Maja. Tam miała miejsce nasza wizyta. Badanie mojego dziecka trwało kilka minut 2 może 3, dziecko było tak przerażone ,że posikalo sie na kozetke na który był wyłożony papier, nie zastanawiając się oderwalam go od rolki wytarłam także mokrą kozetke.Mąż w tym czasie wycierał dziecko mokrymi chusteczkami .Pan doktor zareagował z ogromną pretensja że to nie papier do wycierania i ze straciłam metr papieru. Moje pytanie brzmi czy moje dziecko leży na ręczniku papierowym jednorazowym przygotowywanym dla kazdego pacjenta ? Czy może osikany papier miał zostać dla innego dzieciaczka na badanie.Czy tez może wszyscy pacjenci w ramach oszczędności leżą na jednym kawałku:)?Pomijając już pośpiech i brak podejscia Pana doktora . Jedynym słowem nigdy więcej nie pójdę na wizytę za duzo stresu dla dziecka i rodziców.Pan doktor pilnuje papieru kupionego za nasze pieniążki ze składek.Badanie dziecka szczerze odradzam, trwa kilka minut wszystko jest robione szybko i z pospiechem.Przykre ele prawdziwe.Tak jak wspomniałam na wizycie ,mogę za ten metr ręcznika papierowego zapłacić.Biję się w pierś ze poszłam do Pana z dzieckiem i narazilam je na taki stres.Pozrawiam.

Nie polecam jest bardzo nie miła atmosfera ciężko się dowiedzieć diagnozy,mówi zdawkowo. Zostalam obrażona klika krotnie, przytyk był do mojego brzucha który złapał i z taką pogarda powiedział co to ma być?! Przepraszam bardzo nie każdy musi mieć figurę modelki.Nie jestem mocno gruba a to że mam lekko sadełko to wiele kobiet nie ma idealnego brzucha np. po ciąży. Do tego sugerował że chyba mnie tak nie boli jesli mogę sama ściągnąć buty. Serio?! To teraz ocena stanu mojego kręgosłupa jest diagnozowana w ten sposób, bo ja myślałam że po wynikach badań.Gdzie po rezonansie kręgosłupa wyszło że mam przepukline jądra miażdzystego. Ale ten pan się o tym już nie dowie ponieważ nie mam zamiaru już nigdy więcej do niego iść i narażać się na taki stres.

To była moja pierwsza wizyta atmoswera jest bardzo miła doktor odrazu rozpoznał moją chorobe kregosłupa bo zbadaniu mam dalsze leczenie a byłam u inego lekarza to wymyslił inna chorobe jesł normalnym lekarzem napewno tam wruce

Brak poszanowania dla starszego człowieka. Tak Pan potraktował pacjentkę po 70-tce, że jest zdenerwowana i roztrzęsiona. Tak nie wolno! Jak się Pan wypalił zawodowo, to trzeba przemyśleć sprawę i zmienić zawód!