Hotel Diament Economy Gliwice

Urodziłam się i wyrosłam w Gliwicach, mając 16 lat wyjechałam z rodzicami do Niemiec, jednak już zawsze moje serce było tutaj, przyjeżdżałam prawie co rok do dziadków, którzy mieszkali w Gliwicach na ulicy Wrocławskiej, niestety dziadków już nie ma, więc pozostało mi buchować hotel Diament economy, czego jednak ani sekundy nie żałuję. Przyjeżdżam z mężem, tym razem na dwa tygodnie, jesteśmy bardzo zadowoleni. Nie potrafię zrozumieć negatywnych opinji, ze starego budynku nie potrafi się zrobić nowoczesnego, ruchliwej ulicy także nie można uciszyć..... Jeśli chce się mieć spokuj, jest dosyć hoteli, które nie leżą przy głównych ulicach. Moim zdaniem, hotel jest super, czyściutki, przytulny, wszystko działa, pracownicy bardzo się starają i są mili. Za tą cenę nie znajdzie się czegoś podobnego. Polecam hotel z całego serca.Pozdrowienia Anna Birner

Fajna lokalizacja i miła obsługa, ale pokoje i hotel bardzo economy, czego nie można powiedzieć o cenie.W moim pokoju było na tyle głośno, że się nie wyspałem, chociaż nie miewam problemów ze snem. Ani drzwi, ani okna nie wygłuszały tego co się działo kolejno na klatce schodowej i na ulicy.

Jakość niewarta swojej ceny. Pokoj ciasny. Brak mozliwosci otrzymania rachunku. Niewygodne łóżko. Niska czystosc w lazience.

Właściwie jesteśmy bardzo zadowoleni, bo pokoje są czyste i dobrze wyposażone, hotel leży centralnie. Jedyne co nie pasuje to, że śniadanie jest w innym hotelu.

Największy plus to lokalizacja. Niestety obiekt jest kompletnie niewyciszony, słychać nawet chrapanie z pokoju obok, odgłosy z ulicy przy zamkniętym oknie, pogawędki pań sprzątających o 8 rano pod drzwiami, jazdę windy i każde kichnięcie. Noc kompletnie nieprzespana.

Największy atut tego hotelu to lokalizacja blisko dworca PKP. Dosłownie kilka minut piechotą. Pokoje w porządku, chociaż łazienka wymagałaby drobnych poprawek- kabina prysznicowa Ledwo się domykała, a na szklanej, skrzywionej mikro- półce pod lustrem strach było cokolwiek położyć żeby nie spadło. Największy mankament to śniadania. Po pierwsze, trzeba było na nie chodzić do innego budynku - hotelu Diament Plaza, o czym dowiedziałam się dopiero na miejscu po zapłaceniu. Po drugie - za 60zl za dobę od osoby to szef kuchni powinien się zdecydowanie bardziej postarać. Dania na ciepło " były tylko z nazwy

Generalnie hotel schludny, recepcja sprawna, na minus wystrój i widoczny już ząb czasu jaki dotknął hotel. Nie jadłem śniadań to nie wiem. Jak na jedną noc do przejścia tym bardziej że cena dość adekwatna. Ponadto czasami hałas spowodowany bliskością ulicy oraz lampa uliczna świecąca prosto w pokój. Na szczęście była kotara. Ogólnie solidne 7 w skali 1-10

Brak możliwości podjazdu samochodem brak miejsc parkingowych nie działająca winda może to zbieg okoliczności byłem po operacji biodra Pani n recepcji hotelu bardzo miła ale musiałem odwołać rezerwację

Pokoje od strony ulicy tylko z zatyczkami do uszu oraz brak klimatyzacji, to największe wady

Curtains did not close in roomShower floor was dirtyRefused bottled water at reception, when on another evening I was given a bottle of water when I askedPillows lumpyDoor lock is faultyHad to walk to another hotel for breakfastBreakfast was very good - good selection and staff were helpful