Rock&Rollka - nie tylko SUSHI BAR

Pierwsze sushi które jadłem to sushi z tego lokalu. Było warto!

Jedzenie wyśmienite - najlepsze sushi jakie kiedykolwiek jadłam dlatego zdecydowanie polecam. Jedyne do czego można się przyczepić to godziny otwarcia - jest napisane na stronie, że od 12.30 jednak o tej porze lokal zwykle jest zamknięty.

Fajny nastroj. dobra muzyka. bardzo ciekawe wnetrze.Rybki ok. Miso soup niesmaczna. Sezam zabił jej smak i tak już mało wyczuwalny. Osobiście nie lubię jej z makaronem ryżowym(pierwszy raz tak jadłam). Tofu też dziwne. Nie rozumiem dodawania majonezu do sushi, mimo że to malutkie ilosci.Wasabi słabe. Same rolls jednak smaczne. Choć wodorosty ;) jakieś gumiste. Hamburger dobry. To moje osobiste preferencje. Pewnie innym może smakować.

Najlepsze sushi w Katowicach, i jedno z lepszych jakie jadlam w Polsce. Nigiri z bardzo dobrym lososiem i ryzem przypominalo to jedzone w Japonii a to nie lada wyzwanie. Polecam!

Ich ramen"....obok ramenu nawet nie stał. Zupa bez smaku...dosłownie. Cena z kosmosu za pomyje ze zlewu. Przeokropnie tłusta. Nigdy więcej tam napewno nie pójdę. Nie polecam BARDZO."

Bywam tam często i jestem zachwycona tym miejscem! Sushi jest przepyszne, świeże, pięknie podane, porcje naprawdę porządne za niewysoką cenę. Przytulny wystrój i miła obsługa, nic dodać, nic ująć. Na pewno pojawię się tam jeszcze wiele razy i serdecznie polecam to miejsce innym, naprawdę warto!

Miejsce i jedzenie na prawdę warte polecenia. Uważam, że każdy powinien mieć własną opinie o tym lokalu i pojawić się w nim osobiście. Zalecam krzywdzące opinie traktować z przymrużeniem oka. Sushi bardzo smaczne i świeże. Cieszy mnie również obecność kraftowego piwa. Bardzo miła obsługa! Polecam

Najlepszy burger jaki jadłem ! Świetne piwa i bardzo smaczne sushi. Klimat lokalu rewelacyjny. Właścicielka wkłada cale serce w to miejsce. Polecam

Niestety nie polecam.Oprócz oryginalnego baru-kultowy volkswagen ogórek i miłej obsługi nic więcej nie zasługuje na pochwałę.W internetowym menu lokalu jest duży wybór gorących dań z których. jak się okazuje na miejscu są tylko 3.Serwowane dania chłodne i jak za takie pieniądze małe porcje. nie wspominając o niskich walorach smakowych. Specjalność zakładu wyróżniona w konkursie Chorzowskie Smaki po prostu słaba i dziwi mnie fakt pretendowania lokalu do tytułu najlepszej śląskiej restauracji.

Zazwyczaj jestem zbyt leniwy żeby wystawiać opinie gdziekolwiek, chyba, że jestem zafascynowany danym miejscem bądź jest ono żenująco słabe. W tym przypadku niestety jest to drugi przypadek.Z menu ze startymi,nieczytelnymi napisami, w lodowatym lokalu dogrzewanym Farelką z lat 70tych (+ za nostalgię) zostało nam zaserwowane nieświeże, słabo przygotowane i drogie jedzenie. 10 złotych za przystawkę - mini spring roll'a ze starą, zbrązowiałą marchewką, trzema warzywami na krzyż i kupnym sosem słodko-pikantnym ze słoika(czy butelki) to zdecydowana przesada. Same sushi rollsy były bardzo niestarannie zwinięte, ryż nie był dobrze ugotowany przez co California rollsy rozpadały się natychmiast po ich złapaniu.Cały posiłek kosztował nas 2x tyle, za ile zwykliśmy jadać w innych lokalach sushi w Katowicach za porównywalne porcje zdecydowanie smaczniejszego i świeżego jedzenia.Dodatkowo wszyscy uczestnicy posiłku niedługo po nim mieli problemy z żołądkiem. Zdecydowanie nie polecam tego miejsca.Aktualizacja:Wszyscy ludzie, którzy tak samo jak my zostali zatruci w tym miejscu pod swoimi opiniami na Fanpage'u Rock&Rollka na Facebooku zamiast przeprosin otrzymali odpowiedź z groźbą zgłoszenia sprawy o pomówienie do prokuratury.