OK. Pralnia

Fatalna obsługa. Panie zrobiły mi łaskę, że chciałam wyprać garnitur. Godziny otwarcia nie zgadzają się z godzinami na mapach. Przyjechałam 15 minut przed zamknięciem i na grzeczne pytanie czy mogłabym jeszcze odebrać marynarkę, Panie burknęły coś pod nosem i zamknęły pralnie.

Odradzam. Narzuta została zniszczona (kolor biały zafarbowany od innych kolorów). W trakcie kilku lat użytkowania i kilkukrotnego wcześniejszego prania w pralniach, m.in tej właśnie, nigdy nie było problemu z farbującymi kolorami. Kasa za usługę niezwrócona.

Z pralni korzystam od jakoś czasu I korzytac już niestety nie będę. Jakiś czas temu oddałam czapkę, która niedawno była tam prana, tym razem została całkowicie zniszczona. Jak to możliwe że raz potrafią wyprać, a następnym razem niszczą tą samą rzecz. Dodatkowo Pani obciążyła mnie wina, gdyż twierdziła, że pranie było na moją odpowiedzialność chociaż tak nie było. Dodam że czapka była bardzo droga a pralina nie poczuwa się do odpowiedzialności.

Nie polecam! Oddałem kurtkę i zasłony i wszystko zostało zniszczone. Pralnia oczywiście nie ponosi odpowiedzialności ponieważ jest to wina producenta, ze z takiego materiału zostały uszyte kurtka i zasłony. Omijać z daleka!

Bardzo odradzam korzystanie z usług tej pralni. Oddałam do prania szyty na miarę, wysokiej jakości smoking z pracowni krawieckiej. Podczas zlecania usługi mąż uprzedził o konieczności zachowania szczególnej ostrożności przy czyszczeniu smokingu, a zwłaszcza jego delikatnych, jedwabnych wyłogów. Wprost zadał pytanie o to, czy smoking nie zostanie uszkodzony i czy usługa czyszczenia będzie całkowicie bezpieczna. Od pani przyjmującej zamówienie otrzymał potwierdzenie. Niestety, na skutek użycia zbyt wysokiej temperatury, klapy smokingu zostały zniszczone, co uniemożliwia jego dalsze użytkowanie. Reklamacja nie została uwzględniona przez pralnię. Obsługa bardzo nieżyczliwa, z trudem komunikująca się w języku polskim.

Okropne miejsce, na pewno NIE OK. Nie dość, że odzież zniszczono, to potem spakowano ją tak, aby zniszczeń nie było widać. Z usług tego miejsca, jak się okazało, korzystacie Państwo zgodnie z regulaminem świadczenia usług na własną odpowiedzialność""

Oddałem garnitur do pralni. Został zniszczony, wszystkieguziki w marynarce i spodniach zostały stopione. Pani oddająca mi strój w ogóle się tym nie przejęła, nie został mi zaproponowany zwrot pieniędzy ani naprawa uszkodzonej marynarki.

Traktowanie klienta bez szacunku. Po zniszczeniu ubrania mówią,żeby się cieszyć,bo ubranie mogło wyglądać jeszcze gorzej. Nie poczuwają się w jakikolwiek sposób do błędu.

Jedno z najgorszych miejsc w calej Warszawie. Tak niemilej obslugi nie spotkalam juz dawno albo moze nigdy. Brak szacunku do klienta, Pani robi łaske ze przyjmie rzecz do pralni a odpowiada w taki sposob jakby zaraz miala na mnie nakrzyczec. Przed chwila przeczytalam opinie innych klientow i widze ze sa bardzo podobno. Pytanie tylko do wlasciciela pralni - dlaczego pomimo tylu negatywnych opini obsluga pralni nadal nie ulegla poprawie? Panie/Pani wlascicicielu - te opinie naprawde nie sa zlosliwe ale bardzo prawdziwe. To Ci klienci zostali bardzo zle potraktowani i naleza im sie przeprosiny. Niedopuszczalne jest zeby w 21 wieku obsluga ryczala na klienta.