Lidl

Lokalizacja przy skrzyżowaniu ruchliwych ulic, wystarczający parking tylko obsługa nerwowa i zbyt szybko kasująca mimo niewielkiej kolejki.

Lidlu nie lubię. Sklep jak sklep, mimo wszystko lepiej odwiedzić inny. Warzywa drogie. Promocje wątpliwe. Ciasno.

0 19 nie ma już co liczyć na jakieś pieczywo, a po zwróceniu uwagi pracownikowi że może by coś dopiekli np bagietki chociaż to dostałem informację że mogę sobie isc na stację benzynową circle na hotdoga xd

Zawsze bardzo tloczno. Kasy czesto wszystkie pozamtkane a przeciez nie kazdy placi karta zeby isc do samoobslugowych kas.

miło i sympatycznie ale nie w soboty, pełny parking i kupa ludzi

Blondynka w okularach na kasie ignoruje klientów na pytania, ani dzień dobry ani do widzenia za karę widać pracuje, bo problemy z tym, żeby podejść do kasy …

Z promocjami jak są, to atrajcyjne ceny.Wadą jest to , ze nie ma gdzie zaparkować. Chyba, z parkingu korzystają nie tylko klienci!

Dobry asortyment, coraz większy wybór, czego nie było wcześniej i przede wszystkim czysto. Na półkach można znaleźć również bardzo dobre polskie wyroby z mało.znanych mleczarskich firm

Generalnie sklep prosperuje nieźle- dobrze zatowarowany, czysty, sprawnie obsługiwany. Niemniej od jakiegos czasu, odkad obsługa została wyposażona w nowoczesne systemy komunikacyjne , staliśmy się niechcianymi słuchaczami nie tylko informacji na temat funkcjonowania sklepu, ale tez prywatnych pogadanek, sporów, złośliwych komentarzy, opini o klientach przechodzących obok i mających czelność o coś zapytać. Często zabarwione niezbyt wyszukanym językiem, a zdarza sie ze i malo cenzuralnym. Dziś czara goryczy się przelała , kiedy starsi Państwo stanęli przy regale z herbatą , którą to układały pracownice. Komentarz : „ jak cos robisz, to zaraz stają i sie patrzą” spowodowal pospieszne odejscie sploszonych staruszkow.Pracownicy zdaję się myślą, ze są niesłyszalni i niewidzialni. Albo co gorsza , robią to celowo.Jest to mówiąc grzecznie - bardzo niegrzeczne i odpychające.I jakkolwiek rozumiem mogącą pojawiać się frustrację, to takie zachowania nie powinny mieć miejsca.

Uwaga na nowy standard obsługi klienta w Lidl-u!!! Po zwróceniu uwagi kierowniczce sklepu, że 6-pak Kozel-a nie istnieje, a oferowanie w promocji 6-paka, gdy jest dostępny 4-pak to naciąganie klientów kierowniczka przyjmuje pozę zwierzaka z logo Kozel-a i spode łba wita klientów hasłem: MASZ JAKIŚ PROBLEM?""