Book Się Rodzi

Brak cen, a przy kasie okazuje się, że są one wyższe za nowe pozycje w księgarni. Wszechobecny bałagan. Więcej nie skorzystam.Na plus - wybór.

Pani która sprzedaje jest bardzo bezczelna , jak chciałem kupić zdjęcia w książęce z regału po 2 zł policzyła mi 12zl po czym jak ją poinformowałem ze cena była inna to powiedziała ze zdjęcia liczą się za sztukę a mnie w szkole nie nauczyli logiki . Nie polecam .

Sprzedawczyni w szaliku i krótkich włosach od wejścia narzekająca, ile to pracy sprawiają jej klienci.Przy płaceniu zapytałam, czy możemy cokolwiek spuścić z ceny (rachunek był dość wyskoi) ordynarnie odpowiedziała, że spuścić to mogę co najwyżej majtki a to i tak nic nie pomoże.Do tego nieprzyjemne uwagi do pozostałych klientów i ciągłe patrzenie na ręce.Droga Pani, nie jest pani ani artystką ani intelektualisktą, pani zachowanie jest ordynarne i naganne. Nigdy więcej się tam nie pojawię. Wam też odradzam.

Fajne byłoby to miejsce, gdyby:- nie było tak, że w sklepie stoją książki, ale jak się do nich podejdzie, to jest warczenie, że to nie na sprzedaż. Jak nie na sprzedaż, to je może zabierzcie do magazynu?- sprzedawczyni nie przechadzała się z nieprzyjemnym uśmieszkiem i nie wpatrywała się w klientów, tak jakby posądzała ich, że zaraz porwą jej te książki i wszystko zniszczą. Pani jest nieprzyjemna i odnosi się wrażenie, że chce, żeby klienci wyszli. Do takich miejsc często przychodzą zapaleni czytelnicy, którzy lubią po prostu powoli przeglądać książki i nie czują się dobrze, gdy ktoś ich obserwuje i patrzy z politowaniem. To nie sklep mięsny, że się przychodzi, bierze dwa kilo towaru i do widzenia.Od strony stajni jest inny antykwariat i tam jest cudowna obsługa. Bezpośrednio po przejściu z tamtego miejsca tutaj i zetknięciu się z tą pracownicą, nie ma się ochoty wracać nigdy więcej. A szkoda, bo asortyment na pewno ma wiele do zaoferowania.To niestety przykład tego, że obsługa potrafi zepsuć nawet najcudowniejsze miejsce. A wystarczyłoby tylko nie warczeć, nie komentować, nie rzucać niemiłych uwag. Nie wiem, co takiego ugryzło tę panią, ale życzę jej trochę więcej radości i pogody ducha. Może wtedy zobaczyłaby, że klienci nie gryzą i będą dla niej mili, jeśli ona okaże im więcej szacunku.

Zaskakująco wysokie ceny. Za jedną książek zapłaciliśmy 39 zł, nową można kupić za 31 zł. Sprawdziliśmy niestety już po fakcie

Pośrodku sklepu gigantyczna bezwładna sterta książek xdd może trafiliśmy na dostawę. Sam sklep jest naprawdę 10/10. Znalazłem książki trudne do dostania za adekwatna cenę oraz inne, potrzebne mi do pracy za niewysoką. W porównaniu z zasyfionymi antykwariatami pełnymi książek za 60 zł i więcej tutaj wszystko było posortowane tematycznie jak w księgarni i estetycznie ułożone na półkach. Bardzo polecam. Jeśli będę miał okazję, na pewno wrócę.

bardzo miły właściciel, bardzo miła pani, szeroki wybór książek, tylko ceny nie zawsze konkurencyjne, polecam

Jedyne takie miejsce w Polsce. Pasjonat kochający ludzi i ksiazki. Prowadzi antykwariat.Uwielbiam tam być. Możesz tam kupić bądź sprzedać ksiazki.Polecam wesprzyj biznes łódzki

Ogólnie to bałagan,w sumie nic nie można znaleźć, po drugie bardzo drogo czasem drożej niż w księgarni jak ktoś coś znajdzie nie sprawdzi na allegro bo może się okazać 3 razy taniej , co do obslugi pan niby taki zaczytany ale w sumie to burak, robi biznes a kreuje sie na kogos innego. Nie polecam. Szkoda czasu.

Bardzo duży wybór książek. Trochę mniej komiksów. Wszystko fajnie poukładane na półkach. Autorami, seriami lub alfabetycznie. Dużo miejsca. Szkoda, że na środku na wejściu jest kupka książek niepoukladanych, których nie można kupować jak nie są na półkach. Obsługa pomocna.