Poczta Polska

Niestety na poczcie nie obowiazuje zasada kolejki. Jakis burak twierdząc że on ma umowe" z pocztą i może byc obsłuży bez kolejki nikogo nie pytając o zdanie wbil między 4 osoby (ktore juz od 15 min staly w kolejce na zewnatrz) i zaslatwial swoje sprawy. Dwie Panie zwracaly mu uwage za takie zachowanie a ten zaczął je obrażać od głupich bab i pewny siebie

Dostarczanie listów i przesyłek przez tą pocztę to nieporozumienie. Ważny list polecony z Urzędu wysłany w grudniu nie dotarł do mnie do dnia dzisiejszego. W Urzędzie otrzymałem informacje, że list polecony wrócił do Urzędu jako nieodebrany przeze mnie. Tylko jak odebrać coś co nigdy nawet nie dotarło... Rzekome dwa awizo, które oczywiście również nigdy do mnie nie dotarły, przepadły się w pocztową otchłań... Dodam że pracuję z domu i praktycznie nie ma możliwości aby listonosz mnie nie zastał lub żeby któreś z potencjalnych awizo zostało nieodebrane. Kolejek na 15 osób stojących przed pocztą nawet nie ma co komentować.

Ogromna kolejka, jedno okienko otwarte. Panie nie reagują na próbny otworzenia drugiego stanowiska. Trzeba sobię zarezerwować godzinę, aby wysłać list na poczcie.Nie polecam.

Listonosz nie dokonuje swoich obowiązków. Listy polecone wrzuca do skrzynki lub nie dostarcza wcale i nie zostawia awiza. Czekając na ważną przesyłką zadzwoniłam na infolinię, Powiedziano mi że przesyłka od tygodnia czeka w placówce Łódz 25 na odbiór. Niestety nie było żadnego awiza w skrzynce. Takich listonoszy nie pamiętam nawet za PRL lu. Miesiąc temu dostałem przesyłkę priorytetową poleconą która była wrzucona po prostu do skrzynki pocztowej. Hańba dla tak zacnej instytucji jak (Poczta Polska).Precz z takimi listonoszami. To jest Urząd pocztowy w Łodzi na ul. Boya Zielińskiego 12 Proszę coś z tym człowiekiem zrobić on śpi w samochodzie marki citroen xsara niebieskim między blokami i nie dokonuje swoich obowiązków. Na moją prożbę, żeby pani z okienka poprosiła Naczelnika Poczty Powiedziała mi że muszę iść na ulicę Niemojewskiego bo tam jest placówka poczty i naczelnik poczty. Tak się podchodzi w tym kraje do seniorów.

Zawsze kolejka, za to miła obsługa.

Listonosz nie dostarcza przesyłek poleconych. Kilkukrotnie zdarzyło się że nie dostarcza nawet awizo, po prostu przesyłka leży na poczcie, a po 2 tyg wraca do nadawcy.Panie w okienku tłumacza się że zamiast 11 listonoszy mają 2 i oni się nie wyrabiają. ta jedna gwiazdka to na wyrost, powinno być zero.

Listonosz roznoszący listy przy Głowackiego to zwykły kołtun - po raz kolejny nie dostarczył przesyłki pod adres, pomimo, że cały czas jestem w domu. Awiza w skrzynce brak, list leży na poczcie. Gdyby nie moja dociekliwość zostałby zwrócony do adresata. Wartość listu ok.100zł Jestem osobą niepełnosprawną, mieszkam samotnie, nie mam możliwości odebrania przesyłki na poczcie na Boya Żeleńskiego. Reklamację każą składać na Niemojewskiego - ciekawe jak mam tam dotrzeć? Ostrzegam! Nie wybierajcie usług Poczty Polskiej, bo to oznacza tylko kłopoty i nerwy. Wcześniej zdarzało się, że poleconą, wartościową przesyłkę listonosz wrzucał do skrzynki.

To jest jakiś dramat, że w XXI wieku istnieją jeszcze tak zacofane instytucje. Mentalność i podejście pracowników do interesanta to istny PRL. Łatwiej jest się dostać do papieża na audiencję, niż załatwić coś w tej placówce. Mam wrażenie że trzymanie ludzi na dworze przy minusowych temperaturach sprawia im radość. Gęsta kolejka, pięć okienek, a działa tylko jedno. Porównując możliwości kurierskie, a poczty Polskiej to j***** przepaść.Dramat.

Od 25 lat korzystam z usług tej placówki i zawsze jestem miło i sprawnie obsłużona. Naprawdę widzę, że osoba w okienku jest w pełni skupiona na pracy i robi wszystko, żeby jak najszybciej wykonać czynności. Nie rozumiem tych negatywnych komentarzy, zwłaszcza dotyczących listonosza, bo co listonosz ma wspólnego z pracownikami tej poczty? W porównaniu z innymi pocztami, z których korzystałam w życiu, ta jest zdecydowanie najlepsza!