Ośrodek Leczniczo-Rehabilitacyjny 'Pałac Kamieniec' Sp. z o.o.

Pamiętam ten ośrodek jako dziecko gdy jeździliśmy na tak zwane ,,sanatorium ale bardzo miło wspominam

Jako ośrodek piękny ale środek niego tragiczny.Pielęgniarki nie miłe wręcz chamskie big mama albo Ewka kto wie jak było to będzie wiedział o nim mowa.Jedzenie dla anorektyków mało .Zabieranie telefonów chore .Ingwilacja w pokojach wchodzenie do łazienek przez pielęgniarki.Zero prywatności.Tam najlepiej nie mieć drogich ubrań i telefon nowy grozi kradzieżą.Najgorsze to były dzieci z dobrych domów niż z bidula .Tam jak przyjedziesz musisz się nie dać bo wyczują słabość i będą gnębić.Plusy tam wspomnienia z niektórymi ogólnie .Wychodzenie gdzieś nie siedzenie w murachI miła wychowawczyni imienia nie pamiętam ale sympatyczna była .

Strasznie słabe warunki. Pielęgniarka o imieniu Grażyna jest najgorsza. Drze mordę na każdego bez powodu. Fizjoterapeuci są git. Wychowawcy też poza Błażejem. Większość pacjentów jest chorych na głowę, chociaż są dwa oddziały, jeden to psychiatryk a drugi oddział rehabilitacji to większość dzieci powinno być na tym 1 oddziale. Czasami można spotkać fajne osoby ale ogólnie nie polecam.

Pamiętam jak byłem w tym miejscu w wieku 16 lat i powiem tak NAJGORSZE MIEJSCE W CAŁEJ POLSCE!!. Pacjenci Znęcali się nade mną, bili mnie, smarowali mi paznokcie u nóg pastą do zębów jak spałem a jedzenie było tak niedobre że brało mnie na wymioty i kradli mi po nocach np. bieliznę, kosmetyki itd. I wszyscy co to czytają mówię wam nie polecam tego miejsca nigdy!!

Wszystko ładnie ale nie można wejść do środka.

Bardzo miły personel pomocny ,miły,wypełnia nasze proźby jeśli som do wykonania i na ich siłach.Bardzo miłe kucharki,salowe,pielęgniarki,wychowawcy i nauczyciele.Bardzo miłe pobyty lubię tu być

Piękny pałacyk przeznaczony na ośrodek leczniczy dla dzieci

Nie polecam puszczania swoich pociech tam . Byłam tak 2 razy za czasu dziecka było ok . Teraz dzieci wyzywaja inne dzieci biją a wychowawcy nawet nie reagują . Masakra sanatorium spadlo na dno. Uwagi dzieci dostają za małe drobiazgi nawet za to że każą spać a dzieci zasnąć nie umia i odrazu uwaga m wtedy kiedy mają je dawać to nie dają i mają gdzieś co dzieci robią i jak traktuje inne osoby