Olmedica

Dzwonilam 30 razy nikt nie odbiera... slaba rejestracja zeby nie uzywac dosadniejszych i bardziej adekwatnych slow. Ja rozumiem ze awaria telefonu ale po co podawac inny nr ktorego tez sie nie odbiera...

Placówka ta, to jest dno z samego dna, nie polecam, zwłaszcza medycyny pracy, lekarze potrafią spóźnić się godzinę i jeszcze przed pracą skoczyć na 30 minutowe zakupy, gdy w tym czasie kolejki rosną do niebotycznych rozmiarów. Nikomu z personelu medycznego się nie spieszy, muszą najpierw się najeść, napalić papierosów, człowiek-pacjent jest najmniej ważny. Personel zarządzający ruchem kolejowym" jest nieudolny. Dla właścicieli tej placówki nie ważne jest

1*tylko i wyłącznie za miłą obsługę, bardzo słaba organizacja pracy, lekarze przyjeżdżają sobie na którą im się podoba, pacjenci czekają w kolejce na zewnątrz, wszyscy umawiani są na jedną godzinę - co to kur..a Bangladesz? Nie polecam

Byłam umówiona na wizytę u internisty, jednak 3 h przed wizyta odwołano mi ja, ze względu na to, ze pani doktor nie chce mieć kontaktu z chorymi… Zależało mi na osłuchaniu mnie czy nie mam zmian na oskrzelach lub płucach. Co to za doktor który boi się chorych.. po co te przysięgi skoro i tak nie chcą leczyć. Zaproponowano mi teleporade ale w jaki sposób miałabym zostać osłuchana? Porażka.

Wizyta u kardiologa umówiona 28.05., czekam pięć tygodni, specjalnie biorę urlop w pracy i nie zostaję przyjęty, bo lekarz od tygodnia na urlopie... Nikt nie raczył poinformować mnie o tym fakcie. Pani z rejestracji potwierdziła, że mają w systemie moje i tylko moje nazwisko umówione na dzisiaj, ale nie były w stanie dopilnować i przełożyć wizyty. Następny termin wizyty za 8 tygodni. KPINY!!!

Najgorsza przychodnia w jakiej byłam... Nikomu nie polecamLekarze przychodzą jak chcą ludzie w zimnie stoją pół dnia w kolejce czekając za lekarzem.Organizacja pracy to jakaś masakra

Dodzwonić się do przychodni to graniczy z jakimkolwiek cudem, godzina czasu czekania aż ktoś łaskawie odbierze, przy drugiej i trzeciej próbie tak samo!

Panie z recepcji są uprzejme i pomocne. Poczekalnia przyjazna - wygodne siedziska, telewizor. Minusem jest wejście do budynku, a zwłaszcza urwana poręcz. Czekacie na wypadek?Nie oceniam tu lekarzy - od tego są inne miejsca.

Chciałbym przestrzec przed lekarzem prof. Krzysztofem Kulą endokrynologiem który za wizytę bierze 170 zł za 8 minut a co najgorsze traktuje pacjentów jak intruzów. Przepisał mi na recepcie ogólnie znany i dostępny specyfik który wcześniej stosowałem i w moim przypadku był niewłaściwy. lekarz ten nie poświęcił mi czasu chcąc rozwiązać mój problem i przekazać skuteczne wskazówki. Po kilku minutach zastałem wyproszony ponieważ pod gabinetem czekał prawdopodobnie jego znajomy. Nie polecam tego lekarza ponieważ mam wrażenie , że lekarz ten więcej serca wkładał w układanie i zbieranie potwierdzeń wpłat po 170 zł niż chęci niesienia pomocy.