Gabinet Lekarski | Neurochirurg | Jacek Furtak

Pan doktor J.Furtak najlepszy neurochirurg , został lekarzem po to by pomagać pacjentom ,i robi to najlepiej jak potrafi ,jego tytuł naukowy jest zgodny z wiedzą jaką posiada . Byłam pacjentka Pana doktora dwukrotnie ,guz mózgu , oraz kręgosłup i wszystko jest dobrze . Dziękuję .

Naprawdę Pan dr Jacek Furtak to doktor z powołania. Jeszcze się nie spotkałem z tak miłym, otwartym podejściem do pacjenta. Rzetelna analiza wyników rezonansu i angio. Wytłumaczenie krok po kroku możliwych wariantów leczenia AComA. Od wejścia bije od Pana Doktora empatia, chęć pomocy. Rzadko spotkać osobę, która mając taką renomę w danej dziedzinie, pozostaje przede wszystkim człowiekiem z prawdziwie ludzkim podejściem do drugiej osoby. Mimo, że wizyta prywatna nie ma najmniejszego odczucia aby pacjent był zbywany, że tylko jest kolejnym numerkiem który trzeba odhaczyc na liście. Życzliwość, empatia, fachowość, zrozumienie i przede wszystkim chęć pomocy. To zapamiętam z mojej pierwszej wizyty. Dziękuję wspólnie z Małżonką, że Pan Doktor mnie przyjął. Panie Doktorze ma Pan wielkie serce. A. M.

Nie polecam! Lekarz na prywatnej wizycie wiele obiecuje, później nic z tego nie ma. Dodatkowo żartuje sobie z chorego i nabija się z ciężkiej choroby.

Jak dla mnie lekarz który za 350 daje nadzieję a potem zwodzi , zwodzi i olewa.

2019 - miałem lat 19, bolała mnie trochę głowa przez kilka dni, matula powiedziała żeby lecieć na sor udawać że mdleje to rezonans za free XDD wyszło że mam glejaka 2 stopnia w lewym hipokampie. Okazało się że kolega z miasteczka miał identycznego glejaka którego usuwal 500km od mojego miasta, ucieszyłem się ponieważ będąc u neurochirirgow podczas Pandemii z Corona mówili że mają zamknięte sale przez corone, jedni się bali. Glejaka usunięty doszczętnie, bez nawrotow, głowa cała, normalnie funkcjonuje bez żadnych komplikajci, jedynie lekko slabsza pamięć ale to nic złego. Doktor jest troszeczkę duży"

Wspaniały lekarz o złotych rękach i wielkim sercu. Moje życie uratował dwa razy w 2005 oraz po wznowie w 2019 (glejak) Nie uwierzycie uratował również mają żonę też glejak w 2020 ŚWIETNY KOMPETENTNY NAJLEPSZY

Pan Doktor uratował życie mojej siostrze chorej na glejaka. Zrobił do dwa razy - pierwszy raz w 2012 r. usunął guza umiejscowionego w okolicy ośrodka ruchu, nikt inny nie chciał się podjąć operacji, siostrze groził całkowity paraliż. Guz został usunięty perfekcyjnie a siostra chodzi i biega, żadnych problemów z ruchem. Przez osiem lat było czysto! Jednak, jak to przy tej chorobie bywa - pojawiłą się wznowa w 2019r i znów operacja u dr Furtaka i znów guz usunięty perfekcyjnie. Siostra żyje, założyła rodzinę. Bez dr Furtaka i jego ręki nie byłoby to możliwe.Zgodzę się, że podejście doktora nie każdemu może odpowiadać, to taki dr House. Na pytanie siostry jak będzie wyglądać jej operacja odpowiedział: Oglądała Pani Hannibala Lectera? Mniej więcej tak będzie". Nas to nie ruszało i śmialiśmy się z tego żartu. Uważam