Dyskont Odzieżowy TANIA ODZIEŻ

No ja jestem zdegustowana. Po pierwsze paragon za kilka sztuk był tylko na jedną. Po drugie jedna nie miała metki, a pani mi ją odebrala. Czy to moja wina, że ktoś oderwał metkę. A może nikt nie oderwał tylko źle była zamocowana? Płaciłam sporą kwotę wiec raczej było mnie stać na kilkanaście złotych więcej.

Według mnie obsługa super, panie bardzo miłe

Bardzo nie miła obsługa szczególnie starsza pani w czarnych włosach , która mnie obsługiwała widziana przeze mnie raz więc pewnie jest nowa nerwowa pyskata totalne 0 zaglądałam tu bardzo często był to mój ulubiony dyskont, lecz patrzcie pod względem kogo przyjmujecie czas na zmianę dyskontu z pewnością dostanę lepsze potraktowanie niż tutaj obsługa totalne dno jeżeli się nie umie pracować w handlu to się nie pracuje w tym zawodzie wróćcie tamte dziewczyny z przed kilku miesięcy,które służyły pomocą i biło od nich dużo sympatii i usmiechu na twarzy.!!! A nie przyjmujecie jakieś wredne babsztyle, które nie mają szacunku do drugiego czlowieka i , które działają na niekorzyść sklepu .

Nie miła atmosfera pracowników więcej wypowiadać się nie będę

Obsługa sklepu nadaje się do zwolnienia są bardzo nie mili!!!!!!

Ubrania w całkiem niezłych cenach. Niestety jeżeli metka z ceną jest oderwana pani przy kasie nie wycenia i odmawia sprzedania tej rzeczy. Jest to dosyć irytujące. Obsługa ogólnie niezbyt miła.

Ogólnie wszystko w porządku, tylko jedna pani w czarnych wlosach z ostrym makijażem masakrycznie wydziera się na współpracowników przy klientach, atmosfera jaka panuje przy tej kobiecie odstrasza. Jeśli chodzi o ubrania to ceny co niektórych są kosmiczne dawniej za pracę groszy wynosiło się worami.

Ciuszki są super , ale mega drogie , kiedyś można było kupić w fajnych cenach , teraz podarte czy brudne kosztuje prawie tyle co nowe . Kiedyś częściej odwiedziłam ten sklep.

Średnie ubrania . Dziurawe i brudne . Niby w czwartki ma być za 1zl a za 24sztuk ciuchów naliczyła mi dziewczyna 50zl dziwne nie polecam

Dość duży sklep, sporo towaru, nawet w czwartki - po 1 lub 2 zl, gdzie już większość ciuchów jest juz przebrane" można trafić na perełki ;)Nigdy nie chodzę tam na nowy towar - ludzie wtedy wydają się być "zezwierzeceni" (jak w bitwie w Lidlu po lody ekipy...) Ale zawsze na spokojnie w tańszych dniach znajdę coś fajnego.Obsługa miła.Minus za brak przebieralni."