Klinika Hepatologii i Chorób Wewnetrznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego

Najlepszy szpital w Warszawie, pod względem specjalistów. Cały personel podchodzący profesjonalnie do pacjentów. Zawsze będę im wdzięczna za uratowanie mojego męża i transplantację wątroby.

Nie rozumiem skąd te niskie oceny. Nie zgadzam się z nimi zupełnie. Znakomity zespół lekarzy i specjalistów. Nie jednemu człowiekowi uratowali życie. Pielęgniarki do rany przyłóż, pomocne i bardzo miłe. Mam wrazenie, że złe oceny wystawione przez typowych nadętych i roszczeniowych pacjentów. Lekarz prowadzący odpowiada rzeczowo i szczegółowo na pytania. Starają się trzymać pacjenta na tyle ile jest to konieczne, jak tylko już można pacjent jest odsyłany do domu przez wzgląd na to, iż dbają również o nasze zdrowie psychiczne. Najlepszy szpital w Polsce. Jak ktoś ma problemy to tylko tutaj są w stanie pomóc i nie zaszkodzić. Polecam! Jestem po dwóch przeszczepach. Wracając na oddział wiem, że będę pod dobrą opieką !!!

Nie chcę dewaluować czyichś przeżyć, bo to szpital i różne są sytuacje, ale mogę tylko powiedzieć, że mnie dosłownie uratowali życie. Serdecznie dziękuję panu prof. Wójcickiemu i całemu zespołowi, a panie pielęgniarki są super :) (szczególnie pozdrowienia dla pani Oli).

Serdeczne podziękowania dla Całego Zespołu Kliniki za uratowanie mojego życia i zdrowia. Szczególne wyrazy uznania dla Pana Profesora Piotra Milkiewicza za wieloletnią opiekę medyczną i pomoc w każdej sytuacji. Wyrazy wdzięczności dla Pani doktor Joanny Raszei-Wyszomirskiej za Jej obecność i wsparcie w czasie stanu zawałowego, a Pani doktor Monice Szydłowskiej-Jakimiuk za wyprowadzenie mnie ze stanu zapaści oddechowej. Nie sposób wymienić wszystkich Lekarzy i Pań Pielęgniarek, którzy podczas mojego trzymiesięcznego pobytu w Klinice z ogromnym zaangażowaniem zajmowali wszystkimi pacjentami. Dziękuję WSZYSTKIM z całego serca.

Najlepszy oddział i najlepsi lekarze. Profesor Milkiewicz jest najlepszym lekarzem na ziemi. Pomocny lekarz z powołaniem, ktory nie jednej osobie uratował zycie. Oddział odnowiony i bardzo czysty. Oby lekarze i pielęgniarki mieli zdrowie i mogli pomagac jak najdluzej, bo takich ludzi w tych czasach potrzeba.

To jest miejsce gdzie ludzie tu pracujący są aniołami. Jest to opinia naszej ciężko chorej córki, a ja jej wierzę. To jest opinia wielu ludzi, byłych i obecnych pacjentów tego szpitala.Wszyscy tu pracujący są po prostu dobrymi ludźmi.Takim aniołem stróżem jest Pani doktor Monika Szydłowska, która opiekuje się chorymi, ma kontakt z najbliższymi chorych. Jest po prostu LEKARZEM.Dziękujemy bardzo Pani i wszystkim z Panem Ordynatorem na czele. Życzymy Państwu rodzinnych, szczęśliwych Świąt Bożego Narodzenia, oraz pięknego, zdrowego i szczęśliwego Nowego Roku 2021.Z poważaniem Jolanta i Janusz Polański.

Jestem pacjentem Kliniki Hepatologii od kilku lat dlatego z czystym sumieniem mogę powiedzieć wiele dobrych słów o ludziach, którzy tu pracują. Personel opiekujący się oddziałem to ludzie posiadajacy najwyższe znane mi kompetencje. Począwszy od Panów profesorów dysponujących olbrzymią wiedzą i doświadczeniem z zakresu tranplantologi którzy z pełnym zaangażowaniem dbają o pacjenta, poprzez kadrę doktorską i lekarzy rezydentów a skończywszy na Paniach pielęgniarkach, które są najbliżej pacjentów.Życzę wszystkim żeby właśnie takich ludzi spotykali na swojej drodze kiedy potrzebują pomocy.Daniel

Serdeczne podziękowania dla pielęgniarki Pani Małgorzaty Murawskiej- Wielgo za poświęcenie i troskę jaką okazuje pacjentom na oddziale hepatologii.Zawsze pomocna,miła i uśmiechnięta,otwarta do chorych pomagająca w trudnych chwilach i bólu. Nawet trzyma za rękę jak jest taka potrzeba w tych najtrudniejszych chwilach... To bardzo dobra osoba. Takiej opieki pielęgniarskiej potrzebuje każda osoba w trudnym czasie jakim jest pobyt w szpitalu. DZIĘKUJĘ!

Skala pięciu gwiazdek dla tej Kliniki to po stokroć za mało. Wspaniały Zespół fachowców, nie tylko odznaczających się ogromną wiedzą, ale doskonałym podejściem do pacjentów, niezwykłym poświęceniem, by ratować ich życie.Praca Pań pielęgniarek jest bardzo trudna, a komentowanie picia kawy żenujące.Spędziłam w Klinice wystarczająco dużo czasu, by móc powiedzieć: DZIĘKUJĘ Z CAŁEGO SERCA Całemu Zespołowi Kliniki, TYM Wyjątkowym Ludziom, którzy codziennie ratują ludzkie życie,a kilka lat temu uratowali życie mojego męża.Podziwiam Waszą wiedzę, zaangażowanie, poświęcenie, dobroć i zapewniam,że nigdy WAS nie zapomnę.Jeszcze raz DZIĘKUJĘ

Podejście pielęgniarek na oddziale hepatologii do pacjenta masakryczne, nie dość że biorą pensje z podatków obywateli to wielki problem jak pacjent o coś poprosi i potrafią siedzieć cały dyżur na kawie w pokoju. Zamiast się zajmować pacjentami to tylko siedzą o gadają, a słownictwo jakie stosują przy pacjentach niczym się nie różni od typowej patologii, takie osoby powinno się zwalniać dyscyplinarnie. Uzyskanie informacji jakichkolwiek od lekarza też graniczy z cudem momentami tylko zbywanie, żeby nie zawracać głowy.