VIKRAVET Przychodnia Weterynaryjna

Do przychodni weterynaryjnej Vikravet trafiłam po połknięciu przez mojego psa drewnianego jajka. Inni weterynarze skazali go już na śmierć. Jedynie w Vikravet usłyszałam, że Baster nie umrze, a personel zrobi wszystko co w ich mocy, aby mu pomóc. W przeciągu kilku godzin od pierwszego kontaktu już trafił na stół operacyjny. I tak lekarz weterynarii Wiktor Ratajczak dokonał cudu i uratował Basterowi życie. Wszyscy pracownicy byli niezwykle profesjonalni i sympatyczni. Po wszystkim kontaktowali się, żeby sprawdzić jak pies czuje się po operacji. Muszę pochwalić Vikravet za doświadczoną kadrę, indywidualne podejście do pacjenta, profesjonalny sprzęt, szybkość działania i pozytywną atmosferę. Z czystym sumieniem polecam tę klinikę! Jeszcze raz dziękuję lekarzowi Wiktorowi Ratajczak i całemu personelowi za wszystko co dla nas zrobili :)

Wyciągnęli 1000 zł by dojść do tego ,że kot ma zapalenie pęcherza. Całą seria zbędnych badań tak jakby nie mieli pojęcia o tym co się dzieje.1000 PLN w plecy- NIE POMOGLI! Dopiero w Pluto gość podszedł rzeczowo i kot jest zdrowy. Nastawienie na kasę i nic więcej. Dno i wodorosty. Nie polecam z całego serca. Nie wspomnę o tym ,że zwierzak podczas tych naciąganych badań strasznie się namęczył. Tyle w temacie. Omijać z daleka.

Oszuści i naciągacze!! Zero pojęcia o leczeniu zwierząt tylko aby jak najwięcej pieniędzy od właściciela wyciągnąć!!! Dwie wizyty 600 zł i dalej nie wiem co jest mojemu zwierzakowi !!!! Omijać!!

Chcesz uśmiercić swojego pupila i wydać krocie, to polecam w 100% . Naciągacze bez duszy ....

Chcielibysmy polecić klinikę Vikravet z calego serca. Nasza Figa (Jack Russell Terier) zerwała wiązadła w kolanie tylnej łapki i zostala zoperowana przez dr Wiktora Ratajczaka, któremu bardzo dziękujemy. Super opieka! Pelen profesjonalizm. Mieszkamy na stale we Wroclawiu, ale często przebywamy w Glębokim, gdzie nasza Figusia lubi spędzać czas i z tamtad trafilismy do Vikravetu. Piesek lczuje się swietnie a my razem z Nią. Dziękujemy!

Trafna diagnoza schorzenia oka pozwoliła na szybki powrót do zdrowia mojego buldoga. Obsługa bardzo miła i rzetelna, a Pani Izabela (okulistka weterynaryjna) empatyczna, profesjonalna i z podejściem do pacjenta (pacjent niekoniecznie współpracujący). Dokładnie wytłumaczyła na czym polega schorzenie, wykonala zabieg, wytłumaczyła jak postępować i wdrożyła leczenie. Serdecznie polecam to miejsce!

Profesjonalna opieka nad zwierzęciem. Miła kadra pracownicza - recepcja oraz lekarze. Wszystkie szczegóły są podczas wizyty omawiane i konsultowane z właścicielem, aby zapewnić zwierzęciu szybki i bezpieczny powrót do zdrowia.

Wspaniali empatyczni ludzie i wyśmienici fachowcy. Postawili na nogi moją psinkę a już myślałam że to koniec. Dziękuję z całego serca ❤️ i oczywiście polecam!!!!

Niestety nie polecam Pani okulistkiOkazało się ,że mój pupil ma jaskrę ,Pani weterynarz od samego początku tylko informowała nas ,że trzeba będzie usunąć gałkę oczna ,kiedy w drugim oku ,tez wystąpiło bardzo wysokie ciśnienie i przestał widzieć na drugie oko więc znowu informacje,trzeba usunąć gałki oczne.Postasnowilam jeszcze skonsultować się w innej klinice ,tam trafiam na cudowna Panią weterynarz, w Zielonej Górze która sprawiła ,że mój piesek już widzi na jedno oko.Gdybym.posluchala Pani Izy pies był by do końca życia niewidomy .