Waga Miejska

Niestety poczekalnia przed ceremonią ślubną jakaś taka bezduszna. Przydałoby się postawić trochę ozdób , może jakieś świece ? Bardzo miły pan z- ca kierownika ma łagodny jak balsam głos i świetnie wypełnia swoją rolę. Osoby niepełnosprawne mogą liczyć na pomoc przy uruchomieniu podestu by pokonać schody do pałacu ślubów.

Witam wszystkich.Czytając wczesniejsze opinie trochę się wystraszylam.Teraz już kiedy sama przeżyłam ślub cywilny mogę powiedzieć że nie ma się so czego przyczepić. Personel bardzo miły, zastepca kierownika ktory udzielał ślub..Bardzo mily sympatyczny pan. Pianista 1 klasa, fotograf również. Oceniam wszystko na 5+. A schody to niczyja wina że strome i wysokie.

Miła organizacja ceremonii i kompetentna obsługa.Ładny sufit, naprawdę spoko. Polecam, Michał Szała

Mieszkam tu od urodzenia. Miasto fajne ect..Pomijam rozwój miasta, komunikację, imprezy tu jest ok. Ale szlag mnie trafia jak widzę Stary Rynek i USC we Wadze. Byłam u znajomych na ślubie i mało nie padłam trupem. Po ceremonii kiedy to wszyscy wychodzą przed Urząd -są zdjęcia ślubne. Schody ,albo betonowe klocki na których stoją Młodzi są brudne,osra.e i licho wie co tam jeszcze jest!!!! Później następuje atak podpitych tandetnie ubranych cyganów ledwo brzdąkających na jakiś prymitywnych przedszkolnych instrumentach! Nagabują Młodą Parę i wyłudzają pieniądze!!! Nie wiem czy miasto przymyka na to oko,albo restauracja w której koczują, ale nam gościom,mieszkańcom oraz Młodym Parom z pewnością się to nie podoba. Stary Rynek trąci żulem i moczem.Wstyd.

Ślub zorganizowany na wysokim poziomie, bez żadnych problemów. Jeśli martwicie się o to, że nie wiecie, co was czeka, to bez obaw, wszystko jest dopracowane, pracownicy urzędu poprowadzą gdzie trzeba i o wszystko zadbają. Po fakcie okazało się, że stres był zupełnie niepotrzebny.

Ślub był szybko i konkretnie. Urzędnicy bardzo pomocni i kulturalni. Wystrój piękny. Idealne miejsce i otoczenie dla ceremonii zaślubin. Polecam!

Waga miejska w Poznaniu – jednopiętrowy budynek na Starym Rynku w Poznaniu, o bardzo wysokim, dwuspadowym dachu i prostych szczytach dzielonych lizenami.Pierwszy budynek powstał w drugiej połowie XIII w. wkrótce po lokacji miasta jako tak zwany Kameraus". Nowy gmach powstał w latach 1532–1534

Piękne miejsce w którym brałam ślub. Szkoda, że bez udziału gości, ale takie czasy.Waga miejska jest piękna i bardzo uroczysta, na sali przy świecącym słońcu nastał magiczny klimat.