Pomoc doraźna nocna i świąteczna

Dziś wieczorem pomoc doraźna bez lekarza, bo jest niby na wyjeździe i za chwilę ma wrócić , tak Panie tam pracujące informowały.Czekasz godzinę, dwie i lekarza nadal brak....o co tu chodzi? Nie polecam!!!

Dziś Pani w rejestracji wyjątkowo niemiła. Brak empatii dla chorego człowieka. Byliśmy na SOR gdzie jest XXI wiek, jeśli chodzi o podejście do pacjenta. Niestety przechodząc do Pomocy Doraźnej trafiliśmy wprost do PRL. Pani rejestratorka została nadal w erze rejonizacji. Ewidentnie plecie co jej ślina przyniesie na język. Odsyła pacjenta onkologicznego, na oddział onkologii w celu leczeniu powikłań. Życzę jej, by nigdy nie musiała się przekonać na własnej skórze, że łóżek na onkologii jest po prostu za mało.

Również uważam że Pani w rejestracji bez jakiekolwiek życzliwości i empatii dla pacjenta.Na powitanie stwierdziła, że powinnam jechać w inne miejsce, bo to nie mój rejon. Zwróciłam uwagę, że nie ma czegoś takiego jak rejonizacja i powinna doskonale o tym wiedzieć to usłyszałam, że tylko mnie informuję. Śmiech na sali.

07 lipca 2023 godz 3:30Przyjechałam na pomoc doraźną, gdyż dusiłam się w nocy, miałam problemy z oddychaniem i silny kaszel. Pani na rejestracji doraźnej bardzo miła! Oraz Pan na rejestracji szpitala również. Za to daję jedną gwiazdkę. Natomiast jaki cyrk zrobiła Pani lek. Anna Scheffs pozostawia wiele do życzenia. Wbiegła do pokoju, trzaskając drzwiami w wielkim oburzeniu, że musi mnie przyjąć, nie usłyszałam ani Dzień Dobry, ani Do widzenia! Pani lek. Miała do mnie pretensje, jak mam czelność o tej godzinie przyjeżdżać na całodobową pomoc doraźną i jak śmiałam Ją budzić! Gdy wyszłam z pokoju i rozmawiałam z Panią z rejestracji, Pani lek. Ponownie wybiegła rozwścieczona mówiąc, iż mam stamtąd wyjść i jechać do domu!P.s czekałam 10/15 min na transport.Wstyd Pani Anno, wstyd. Pierwszy i ostatni raz korzystałam z doraźnej pomocy. Jest mi bardzo przykro, że osoba odpowiedzialna za zdrowie innych ludzi, zarabiająca duże pieniądze, zachowuje się w taki sposób. Pani Anno, Ja również byłam nie wyspana po całym dniu pracy i musiałam iść na następny dzień do pracy jak inni ludzie. Nie jest Pani wyjątkowa, ani księżniczka, ludzie mają nocki i ciężko pracują za dużo mniejsze pieniądze! Proponuje zmienić pracę i zarabiać mniej i pracować ciężej, zamiast zachowywać się w tak nieodpowiedni sposób, więcej klasy i kultury mieli inni pracownicy szpitala na rejestracji za co bardzo dziękuję!

Zero pomocy i zero impatii . Czy tak cieżko podać dziecku leki na receptę żeby nie męczyło się . Jeżeli pediatry nie podoba się praca , to proszę nie męczyć dzieci .

Mam w domu leżącego ojca z cewnikiem. Przez ostatnie dwie doby trzeba było mu go wymieniać. Mieliśmy wielkie szczęście, że trafiliśmy na tak empatycznego doktora, który przyjeżdżał i robił wszystko fachowo. Oby więcej takich lekarzy.

25 Grudnia godz.10.13 brak lekarza pediatry,i niby pomoc doraźna.Żenada,żadnej pomocy.Jedźcie na Wrzoska.Spychologia.

Tego cyrku z nocnej nawet nie trzeba komentować ale pozdraiwam pania z zza okienka która stwierdziła ze nie maja nawet skalpela xd

Kilkukrotnie korzystaliśmy z pomocy doraźnej pediatry w weekend, albo w środku nocy. Za każdym razem wizyta przebiegała sprawnie i rzeczowo.