Radio TOK FM

BYLOBY 5 GWIAZDEK, gdyby w krakowskiej wersji Sniadania nie bylo muzyki, ktora towarzyszy a raczej przeszkadza w sluchaniu. o Festiwalu CONRADA NIC nie uslyszalam ale walenie muzyki tak, i to byla na tym samym czy wiekszym poziomie glosnosci niz tekst. Kiedys uczono, ze gdy mowi jedna osoba, druga slucha i gdy sie zaprasza gosci nie wlacza sie muzyki w czasie rozmowy. Dla osob gorzej slyszacych albo z aparatem taki podklad muzyczny do slowa mowionego jest zaproszeniem do zrezygnowania ze sluchania radia. Nie wszystie pomysly zachodnie nalezy przejac (choc np we francuskich programach jak France Culture i kilka innych nikt jeszcze nie mial pomyslu przeszkdzac muzyka, ktora tez slucha sie w trybie wylacznosc" jezeli chce sie jej sluchac. pozdrawiam."

Niech redaktor sam się 'pomasturbuje' ... ręce opadają

Propaganda polityczna pełnym mikrofonem

Propaganda ignorująca wybrane ugrupowania polityczne

Całkowity brak rzetelności oraz jawna manipulacja słuchaczami.