Mam psa. I co teraz?

Fantastyczne szkolenie. Odwróciło moje myślenie o tym jak działa pies i jak budować z nim relacje, w której nam obojgu ma być komfortowo. Dostałam dużo wiedzy, dużo praktyki z własnym psem i chyba najfajniejsze- możliwość obserwacji jak żyją i trenują psy terenerów. Hasło szkoły- uczymy kochać mądrze najlepiej oddaje to się wydarzyło przez ten tydzień. Spoiler alert- to była jednak ciężka praca dla mnie i dla psiny, żadne tam wczasy pod gruszą;) Wróciłyśmy odmienione i zadowolone:)

Bardzo profesjonalnie i dosadnie. Tłumaczą potrzeby psa i dysponują odpowiednią przestrzenią do treningów i socjalizacji. Byliśmy też na obozie szkoleniowym- ogrom wiedzy i dużo nowych doświadczeń podczas obserwowania treningów innych psów.

Właśnie wróciliśmy z psiakiem z turnusu i nigdy nie czułam się pewniej w treningu! Myślałam, że coś tam wiem, bo czytałam i oglądałam sporo poradników, ale dopiero teraz rozumiem co robię dobrze, a co mogę zmienić. Usystematyzowali naszą wiedzę, dołożyli swoje doświadczenie i odpowiedzieli na miliony pytań i wątpliwości. Przede wszystkim: na żadnym etapie nie narzucali swojego podejścia, nie było promowania jednej metody ponad drugą. Obserwowali, doradzali, proponowali rozwiązania. Pokazali nam też pracę i żyćko ze swoimi psiakami, co dało perspektywę - do każdego z nich podchodzą indywidualnie, więc my też możemy sami wybrać metody, które pasują naszym pupilom. Takie wczasy polecam każdemu psiarzowi - nie pożałujecie!

Z czystymi sumieniem mogę wystawić tyle gwiazdek kończąc obóz organizowany przez ekipę mam psa i co teraz.Atmosfera była świetna, luźna i wesoła. Wiedza była przekazywana z humorem, każdy dostawał odpowiedzi na swoje pytania. Organizatorzy dbali o dobro psów i uczestników obozu.Dziękujemy, polecamy i mam nadzieję jeszcze kiedyś spotkać się na jakimś obozie ;)

polecam, pierwsze spotkanie z Sebastianem super, kolejne bylo juz po to, żeby mnie skorygować :D, ciężko wyjść z przyzwyczajeń swoich. Zaufałam i zostawiłam zasrańca na wakajki . Jestem jedną z tych upierdliwych co chcą wiedzieć co u psa BAAARDZO CZESTO. ekipa podołała :D Ciesze sie ze w końcu znalazłam Swoje" miejsce i mam pewność ze jak cos mi wyskoczy to mam gdzie podrzucić najcudowniejszego rezydenta ;)"