Szwagropol s.j.Tadeusz Szewczyk Jerzy Para

Kierowcy notorycznie omijają przystanek zlokalizowany przy ulicy Bieżanowskiej. A ostatnio sytuacja przeszła już najśmielsze oczekiwania stojąc i dając dwukrotnie sygnał ręką (aby kierowca zauważył z powodu remontu przystanku) kierowcy nadjeżdżającemu autobusu spotkałem się z całkowitą olewką. Kierowca co prawda zatrzymał się koło zatoczki ale nie otworzył drzwi chociaż pod nimi stałem i wyraźnie dawałem znak. Pragnę nadmienić, że autobus nie był przepełniony posiadał wolne miejsca (zarówno siedzące jak i stojące - stojąc pod drzwiami ten fakt widać), a kierowca podjeżdżając pod przystanek nawet nie raczył otworzyć drzwi a swój wzrok skierował na przeciwną stronę ulicy.Dzwoniąc na infolinię otrzymałem informację, że kierowca miał wolne miejsca, ale niby nie zauważył. Takie tłumaczenie to słowo przeciwko słowu. Jednak nawet gdyby był przepełniony powinien się zatrzymać na przystanku i o takim aspekcie poinformować, a nie wyrazić pełną dezaprobatę w kierunku pasażerów i osób posiadających bilety miesięczne.

Od ponad 20. lat niestety muszę korzystać z usług tej firmy, na trasie Kraków - Nowy Sącz, ponieważ jest to faktyczny monopolista. Przejazdy do Sącza są całkowicie nieprzewidywalne, praktycznie wszystkie przyjeżdżają dużo później, niż wskazuje na to rozkład jazdy. Jeśli tak się dzieje, to chyba powinno się skorygować rozkład, a nie udawać, że jedzie się szybciej, niż prawie 3 godziny. Czas przejazdu tych około 110 km to jest dramat. Dodatkowo, od czasów dawno już minionych (czytaj: covidowych), Szwagropol dowolnie sobie zmienia rozkład jazdy, kasując przejazdy, które chyba jest zobowiązany realizować?! Gdybym mógł, to bym skorzystał z alternatywy, ale tej póki co nie ma.

Bardzo opryskliwy kierowca, niezbyt czyste i przyjemne wnętrze (do którego ten właśnie kierowca nie pozwolił wejść kilu turystom z zamkniętymi kubkami z kawą - a szkoda bo gdyby jakimś cudem przez wieczko kawa się rozlala to pachnialoby kawą a nie sztynksem starego pksa) a to wszystko w śmiesznie wysokiej cenie. Okna brudne. Nie polecam i wstyd zwłaszcza wobec zagranicznych turystów którzy musieli wyjść z autobusu i wyrzucić kubki ze świeża kawa do śmieci żeby moc dojechać na miejsce.

Monopolista i niestety tak się zachowują pracownicy tej firmy. Byłem zmuszony do skorzystania z ich usług i żałuję wolę już PKP( tak wiem, szok i niedowierzanie że koleje są lepsze). Cena wysoka, autobus śmierdzi i tylko same zakazy. Kierowca delikatnie mówiąc był nieuprzejmy.

Jechałem jakis czas temu do krk i czułem się komfortowo , nie zauważyłem aby autobus był brudny , kierowcy z którymi miałem okazje jechać byli ok.

Kierowca nie zatrzymał się na przystanku, chciał miałam zakupiony bilet. Biuro obsługi klienta za to stwierdziło, że się zatrzymał, chociaż przejechał, nie zwracając uwagi na to, że macham. Zero szacunki do klientów oraz naciąganie na pieniądze. Nie polecam!

Brak możliwości kupienia biletu u kierowcy ani w kasie na dworcu, zero informacji na stronie internetowej, przyjmowane tylko i wyłącznie bilety zakupione on-line. Pytam skąd ludzie maja wiedzieć ze akurat u kierowcy będzie brak możliwości kupienia biletu?! Wróżki? Co więcej … przez internet również brak możliwości zakupu, wszystko zablokowane .. skoro jest za dużo pasażerów chyba trzeba byłoby pomyśleć nad dodatkowym autokarem a nie zostawiać ludzi na dworcu i zamykać im chamsko drzwi przed nosem … dno totalne

Za każdym razem na trasie są jakieś problemy, wybrałam autobus z zapasem czasowym a i tak spóźniłam się na wizytę bo pan kierowca wyjechał z Krakowa już 10 min później niż w planie, później pojawiła się jakaś przerwa na stacji dla jednej tylko osoby. W autobusie zawsze jest duszno, ludzi naładowane ile wlezie czasami nie ma się miejsca siedzącego już wsiadając w Sączu do Krakowa i na odwrót. Nie miałam jeszcze żadnego sprawnego przejazdu z ta firma. Zawsze opóźniony conajmniej 20 min albo więcej .

Kierowca relacji Nowy targ - Kraków 10.20 dnia 19.07 nie stosuje się do ograniczeń prędkości nie zachowuje odstępów od poprzedzających pojazdów a w zakrętach mam wrażenie że myśli że jest na torze wyścigowym w głowie się nie mieści taka jazda z pełnym autobusem ludzi tragedia

Witam chciałem złożyć skargę na kierowcę który poruszał się waszym autokarem w dniu 05.07.23 na trasie nowy targ-zakopane. Kierowca nie wyjaśniając przyczyny nie chciał przyjąć pasażerów którzy płacili karta a miał przy sobie terminal naładowany i widocznie sprawny był rownież agresywny i ordynarny.Kierowca spóźnił się ponieważ autobus miał wyjechać o godzinie 9.20 a autokar dojechał dopiero o 9.32 przez co ludzie tacy jak ja którzy poruszają się waszymi liniami codziennie do między innymi Zakopanego spóźniają się do pracy.Kierowca spławił w ten sposób minimum 3 pasażerów.Prosze o przeszkolenie swoich kierowców z obsługi klienta bo poziom schodzi na psy.z poważaniem.