Hell's Angel. Prywatne Muzeum Polsko - Amerykańskie

Ciekawa ekspozycja amerykańskich lotników ale ze względu na małe możliwości finansowe jest nieskatalogowana i słabo weksponowana myślę że i mało kto wie o niej.

Musze tam przyjechać. Mój dziadek w czasie okupacji był świadkiem zestrzelenia tego bombowca. Z tego co opowiadał to kilku lotnikom udało sie uciec(dzieki pomocy ludzi ktorzy ich schronili), reszta zostala schwytana i podobno im wstrzykneli powietrze do żył.... Dziadek z wraku samolotu zachowal szybke trójkątną kuliodoprną - niestety obecnie nie wiadomo gdzie oba jest. Znalaz wtedy także gumy do żucia oraz tabletki do odkażania wody. Silniki polecialy znacznie dalej niż kadłub.

Telefonu podanego na stronie i fb nikt nie odbiera i nie oddzwania, a na stronie nie ma żadnej informacji o tym, że w okresie zimowym muzeum jest zamknięte (tak przynajmniej twierdził pan stojący w oknie budynku na ul. Konstytucji 3 Maja 23 w Wadowicach). Na szczęście nie był to jedyny cel wyjazdu...

Prawdziwe pamiątki historii, warto zobaczyć

miejsce mało ciekawe.

Niesamowite zbiory, godne polecenia !!!!