Piekarnia-Cukiernia „Borys”

Wnętrze małe, estetyczne. Jest trochę miejsca na konsumpcję. Pieczywo świeże i smaczne. Po południu w niewielkim wyborze. Sprzedawczyni miła i uprzejma.

Pyszny chleb, rogaliki na wagę oraz rogalik mleczny. Polecam! ☺️

Kupowanie w tej piekarni to jakaś porażka . Panie nie należą do uprzejmych. Niechętnie udzielają odpowiedzi. Po 16 można usłyszeć że bułki juz są zeschnięte bo są z porannej dostawy . Do tego te dziwne dostawy. Duży chleb można kupić rano ,ale nie można kupić bułek extra . Gdy są dostępne bułki nie ma chleba . Dziś byłam w piekarni trzy razy . Raz kupiłam bułki za drugim razem usłyszałam że dużego chleba nie ma a mały jest za ciepły do krojenia . Za trzecim razem chleba już nie było .Od roku kupuję w tej piekarni i zdecydowanie dziś mimo dobrego ,czasam przypalonego pieczywa zmienie miejsce na piekarnie Kłos . Cierpliwość ma swoje granice .

Strasznie wysokie ceny, jednocześnie ilekroć kupiłam cokolwiek, zawsze było czerstwe

Jako turysta (w Katowicach tylko przejazdem) wpadłem po lokalne pieczywo na wynos do domu. Mają tam bardzo dobre bułki! Byłem przed 8 rano, nie było kolejki. Pani obsłużyła mnie szybko i sprawnie. Ceny dość wysokie, ale moim zdaniem warto wyłożyć więcej za tę jakość.

Ciastko z adwokatem nie stało oboko adwokatu. Ciastko o smaku cappuccino niesmaczne, czuć tylko skórke pomarańczową. Biszkop suchy jak pieprz. Wszytkie ciastka robione na jedno kopyto. Ceny wysokie. Pani z obsługi niesympatyczna. Nie polecam.

Pieczywo, ciasta dobre, niektóre nawet bardzo dobre. Duży wybór. Niestety moją opinię o tym miejscu psuje obsługa. Zwłaszcza jedna z tych starszych pań ekspedientek jest wyjątkowo antypatyczna. Wszystkich traktuje z góry i w taki sposób że naprawdę nie chce się tu wracać. Poza tym w niewybredny sposób upomina uczącą się młodą ekspedientkę/uczennicę przy sklepie pełnym klientów. Stałam tam dość długo w kolejce i w tym czasie ta Pani była w stanie przyczepić się do wszystkiego co robi uczennica. Nawet to że źle trzyma tytkę na bułki. I to wszystko z mordą. Ta młoda dziewczyna nie wiedziała gdzie ma się schować ze wstydu. W związku z tym.... staram się omijać tą piekarnie.

Dobre pieczywo, ok drożdżówki i ciasta. Niestety obsługa w tygodniu, zwłaszcza koło godziny 7, bardzo zawala. Pani ma kolejkę na jakieś 10 osób i w tym aktualnie momencie rozkłada chleby. Kiedy zwróci się uwagę, że ludzie czekają i chcą kupić bułki przed pracą, pani odpowiada urażona i nadal robi swoje. Mija około 10 minut, cierpliwi czekają w kolejce, śpieszący się do pracy wychodzą z niczym.