Fitness Academy Sky Tower

Jeżeli chodzi o sieć fitness academy to jest to wersja premium tej sieci silowni. Dużo sprzętu w dobrej jakości. Sama siłownia jest dużo przez co nawet w godzinach szczytu jest sporo miejsca.Dostępna jest też sauna. Jeśli ktoś się zastanawia nad wyborem siłowni ta jest godna polecenia.

Najgorsze doświadczenie niestety. Jeśli przyjrzeć się regulaminu to można zobaczyć że polityka firmy jest tak skonstruowana, żeby wyciągać pieniądze z klientów, którzy według tej polityki nigdy nie mają racji. Bardzo mi przykro że w Polsce takie firmy jeszcze istnieją i że nikt mi wcześniej tych słów nie powiedział :(

Moja opinia będzie dotyczyć jedynie zajęć TRX, bo głównie w tym celu przychodzę do FA Sky Tower.W dawnej lokalizacji zajęcia odbywały się na osobnej sali z lustrami, a każda osoba miała wystarczająco dużo przestrzeni do komfortowego ćwiczenia.Aktualnie zajęcia odbywają się na otwartej siłowni, bez luster, w olbrzymim ścisku, gdzie o jakimkolwiek komforcie w ogóle nie ma mowy. Ćwiczący obijają się to o siebie, to o ćwiczących obok ludzi z wolnymi ciężarami. Niestety jest to jedno z nielicznych miejsc we Wrocławiu, gdzie tego typu zajęcia się odbywają i popyt na nie jest olbrzymi. Szkoda, że osoby decyzyjne nie rozważają zwiększenia ilości zajęć z taśmami (w poprzedniej lokalizacji było ich więcej). Na zajęcia w miejscu do tego wydzielonym i z lustrami nawet nie liczę, bo siłownia jest po prostu na to za mała. Zmiany na wielki minus, zabierające jakąkolwiek przyjemność z ćwiczeń.I nie zmienia tego cudowna Sławka, która próbuje jak może rzeźbić w tym co ma.

Gdy zapomnimy kłódki, a to łatwo gdy nie jest to nasz domyślny klub, to za każdy razem musimy wydać dodatkowo 15-20 zł na wejście. Powinno być na stanie np 10 kłódek awaryjnych/tymczasych, co problem by rozwiązało.Dalsza ocena dotyczy tylko strefy saun:Obiekt został przeniesiony poziom niżej i wyszło mu to na gorsze. Otrzymaliśmy dużo mniej atrakcji" gdzie spodziewałem się większej ich ilości.Kolejnym minusem jest brak organizacji ceremonii zapachowych z udziałem Sauna mistrza. Skoro obcinamy koszty

dzień dobry, obrzydliwa obsługa personelu! dziewczyna o imieniu Alexandra, która jest w recepcji, jest niegrzeczna, przeklina i zachowuje się wyzywająco! kiedy chciałem zadzwonić po imieniu, zaczęli mnie nazywać różnymi imionami z uśmiechem! Poprosiłem o odznakę, na co znowu śmiali mi się w twarz! więc tu! Jeśli to elitarny klub sportowy? Czy takie zachowanie człowieka jest normą dla elitarnego klubu! Zepsuty nastrój i chęć pójścia do innego klubu!

Siłownia w porządku. To wszystko. Wcześniej mieścili się na 3 piętrze i wtedy była to moja ulubiona siłownia. Teraz przenieśli się do mniejszego lokalu i niestety nie ma już takiego komfortu ćwiczeń - mniej sprzętu i brak wyznaczonego miejsca do np. rozciągania (trzeba sobie znaleźć kawałek wolnego miejsca gdzieś między maszynami i tam rozłożyć matę).

Jest sporo sprzętu ale nie rozumiem po co puszczać tak głośno te beznadziejną generyczną muzykę, skoro i tak wszyscy są na słuchawkach i nikt tego nie chce słuchać. Do tego głośniki postawione akurat nad sprzętem cardio gdzie aż sie prosi żeby sobie coś puścić na słuchawkach. Do tego w toaletach zawsze okropnie śmierdzi kanalizacją, a w saunie parowej grzybem

Klub spoko. Aczkolwiek, po zmianie lokalizacji jest zdecydowanie mniej miejsca, zawsze jest tłoczno. Nowa polityka szafek jest również trochę dziwna - zamiast nowoczesnego systemu RFID (który był naprawdę mega), wprowadzono prehistoryczne kłódki (trzeba mieć swoją).Ale sama siłka OK - sprzęt jest, w dobrym stanie, wszędzie czystość i porządek.