Kross S.A.

Nie wiem co za geniusz uznał, że stopka to jest jakiś luksusowy gadżet, a nie część roweru. Proponuję iść dalej i koła też sprzedawać osobno. W sumie to można iść dalej i sprzedawać same ramy. Albo elementy ramy, klient sobie pospawa sam.

Niestety, podzielam negatywne doświadczenia dot. obsługi klienta przez tą firmę. Pierwszy i ostatni Sross, sorry, Kross to na pewno. Obsługa posprzedażna praktycznie nie istnieje. Spychologia i ukręcanie łba sprawie. Niesprawna część zaraz po dostawie po rozpakowaniu. Przestrzegam przed zakupem internetowym bezpośrednio u nich. ZERO REAKCJI. Bujanko z rzecznikiem konsumenta gwarantowane. Polska specjalność - wykiwać klienta. Jedna wielka porażka. Nawet gwiazdy promujące tę pseudo markę, jakoś mi zbrzydły...

Budżetowy rower esprit junior.Nie spodziewałem się, że może komuś wpaść do głowy, aby psuć markę za kilkanaście zł. Rower jest wyposażony z plastikową chińska przeżutke, w której nie mieści się łańcuch i cały czas ociera. Gorsze gó.... niż rower z marketu.Pomijając amortyzator, który tylko zwieksza wagę roweru, a praktycznie nie działa. Tymbardziej pod wagą dziecka.Straszna pomyłka.Ostatni niestety mój rower z tej fabryki. Znajomych też przestrzegam.

Rowery z 22 roku dają jaka nowa kolekcja 23 bo pozostawało im pełno tych rowerów tylko ceny podnoszą DNO

w sklepie rowerowym kupiłem zapięcie firmy kross z kodem (za 50zł kolor czarny) po miesiącu użytkowania kod sam się przestawił(na początku o 1 cyfrę ale później ogóle przestał działać), a zapięcia nie da się przeciąć piłą do metalu.(mój rower firmy kross stoi pod pewnym sklepem i czeka na to aż ktoś go zdewastuje, ukradnie opony, hamulce, kierownicę, amortyzatory i zapięcie na złom

Bardzo słabo jak na salon (??) fabryczny. Specjalnie wybrałem się do Przasnysza aby sprawdzić ich elektryki i fulle mtb (w Warszawie właściwie nie ma możliwości aby przymierzyc sie" do rowerow tego producenta). Elektryków na miejscu brak natomiast górale z półki premium dostępne tylko w rozmiarze S.Totalnym nieporozumieniem jest rzetelność i wiedza obsługi. Interesując się rowerem typu earth 4.0 oczekuje się ze sprzedawca doradzi

Serwis na poziome dramatycznym. Od chwili zakupu roweru (Esker 2.0 MS) same ciekawe historie. Zakup roweru w kwietniu po powrocie z rowerem z salonu zauważyłem fabryczne uszkodzenie ramy, rower wymieniony na nowy. Przyszedł czas na pierwszy serwis 1,5 miesiąca od zakupu. Serwisant stwierdza fabryczne uszkodzenie piasty i wysyła koło na reklamacje i cisza, zero informacji o stanie reklamacji, roweru nie mam już od ponad 2-óch tygodni. Pani na infolinii nie umiała rzetelnie przekazać konkretnych informacji kiedy koło wróci z powrotem do salonu twierdząc, że firma nie ma określonego czasu na rozpatrzenie reklamacji. Nie ma możliwości rozmowy z osobą która rozpatruje reklamacje. Pierwszy i ostatni mój rower z firmy Kross nie polecam. Teraz wiem dlaczego ludzie nie polecają polskich marek rowerowych.

Towar zwrócony 2 tygodnie minęły a pieniędzy nie ma oszuści i złodzieje

Rower marki Kross kupiony w sieci Martes Sport. Od nowości krzywe przednie koło, po niemal 100km przednia przerzutka odmówiła posłuszeństwa, a podczas dojazdu do serwisu korba wypadła z jak się okazało luźnego, nie dokręconego suportu. Nowy rower, a co później dopiero się okaże, strach jeździć.

Tragedia firma oszukuje i nie oddaje pieniędzy za zwrócony towar