Tomek. Autokomis. Kucharski T.

Witam wszystkich, którzy nie znają się na samochodach i są zdani na łaskę (w tym wypadku niełaskę) 2 Panów obsługujących ten komis.Panowie nie informują jakie uszkodzenia są w aucie,próbują wcisnąć na szybko, niechętnie chcą wyruszać autem na jazdę próbną (nic dziwnego bo większość nie odpala!!!)Stwierdziłem,że podjadę do stacji diagnostycznej, gdyż nie znam się na autach i tam mi wszystko powiedzą.G***o prawda!! Stwierdzili kilka małych usterek,które prawie wszystkie zostały wymienione przed finalizacją transakcji.Lecz to wszystko bujda, zmowa.Po dojechaniu do domu i próbie zaparkowania widzę,że coś wycieka spod maski, jadę do mechanika, który ze zmartwionym spojrzeniem oraz złością mówi, iż takiego auta nikt nie powinien na drogę wypuszczać.Płyn od wspomagania wycieka (pęknięty przewód), sworzeń do wymiany, koła ledwo się trzymają, przekładnia do regeneracji i wiele innych!!Pytam, gdzie uczciwość ludzka!!! gdzie sumienie!!! Jak Ci ludzie mogą spać w nocy!!!!Nie kupujcie u nich!!!!Pozdrawiam i życzę bardziej udanych zakupówRada- jedźcie z samochodem na podnośnik, do mechanika na przegląd, wtedy wszystko wyjdzie.Kupujący

Samochody sprzedawane sa z wada ukryta. Nie polecam.