Poczta Polska

1. kradną paczki z aliexpress2. Jak ktoś pamięta czasy komuny i tęskni za tym klimatem to znalazł miejsce dla siebie, tutaj nikt się nie spieszy, wszystko płynie swoim torem. W placówce jest na zmianie 5 Pań, z czego 2 na cały głos plotkują co będą robić na obiad, 3 patrzy w drukarkę jak zaczarowana, 4 piję kawę obrucona tyłem i udaje że nie widzi klientów, a 5 najmłodsza oczywiście (pewnie nowa) obsługuje stojących w kolejce klientów. To niesamowite tutaj kapitalizm nie ma swojej mocy, to właśnie w tej placówce pocztowej spędzisz pół godzinki w kolejce przy 3 klientach i 5 pracownikach(pewnie 6 naczelniczka na zapleczu). Misia można kręcić. POZDRAWIAM miłe Panie

Ten oddział nie był w stanie wysłać mi paczki. Powiedzieli, że w tej chwili nie mogą wysyłać na Ukrainę. Następnego dnia w innym dziale wysłali go bez żadnych problemów, za co bardzo im dziękujemy. A takie pracownice jak ta starsza pani już powinny być odesłane na emeryturę... bo ona nie chce pracować (

Poczta ok, listonosz dramat, chamski, nigdy nie spr czy ktoś jest w domu, awizo w skrzynce.

Osoby odpowiedzialne za doręczanie przesyłek są niepoważne. Człowiek, ze złamaną nogą cały dzień w domu a zamiast paczki dostaje awizo do skrzynki bo Panu nawet zadzwonić się domofonem nie chciało, nie wspomnę o wejściu na 3 piętro.Zmieńcie pracęBo z każdą przesyłką jest ta sama sytuacja

Nie dostarczyli przesyłki, twierdząc, że była dwukrotnie awizowana. Mam zgodę na wrzucanie listów poleconych, więc wymówka marna. Muszę drugi raz płacić przez nich za wysyłkę... Ten urząd reprezentuje wszystko co najgorsze w naszej poczcie...

Przede wszystkim prawie zawsze kolejki. Najciekawsze, że w ciągu dnia, gdy jest mało ludzi otwarte są 3 okienka, a jak jest szczyt klientów 1, góra 2. Ciekawe z czego to wynika? Młoda obsługa miła i chętnie pomaga, starsze ekspedientki zachowują się nieprzyjemnie i jakby obsługiwały za karę.

długa kolejka, ludzi od groma a tylko jedna kasa czynna. po chwili przychodzi damulka z kawusią i otwiera drugą kasę, a następnie ta pierwsza idzie na przerwę. za picie kawusi wam płacą? niech ktoś w końcu zrobi z tym porządek bo to jest śmieszne, co te panie wyprawiają.

Przesyłka miała być doręczona przez kuriera. Telefon kuriera nie odpowiada, włącza się poczta głosowa. Po kilku godzinach otrzymałem informację, że mogę odebrać w dniu następnym na poczcie. Żenujące. Rada - unikać Poczty Polskiej, co państwowe, to byle jakie.

Listonosz do zmiany, będąc w domu dostałam awizo.Zawsze kolejki, panie w okienkach nie zawsze mają dobry humor.