Wyższa Szkoła Turystyki i Hotelarstwa

Nie ma parkingu

Prywatna uczelnia położona w dobrze skomunikowanym miejscu. Niedaleko pkm, SKM, tramwaje i autobusy. W pobliżu kanapkarnia, mnóstwo barów mlecznych, zaraz na przeciwko Lidl. Dla studentów został zorganizowany pokój socjalny, w którym oferowany jest szeroki wybór herbat i kaw za darmo. Można też podgrzać jedzonko w mikrofali :) wykładowcy wyrozumiali, można dogadać się co do terminu egzaminu, zaliczenia. Zazwyczaj bardzo dobry kontakt mailowy, odpowiadają nawet w weekendy. Kadra o wszystkim świetnie poinformowana. Panie z dziekanatu i pracownicy recepcji super! EDIT po 5 latach: Uczelnia się rozwija, coraz więcej świetnych wykładowców-są to praktycy swoich zawodów. Zajęcia przemyślane, ciekawe. Polecam każdemu, kto naprawdę myśli o hotelarstwie i turystyce- to miejsce dla ludzi z pasją.

Uczelnia z biegiem czasu zyskuje w oczach studentów, poprzez uwzględnianie ich potrzeb jak i uwag. Generalnie wprowadzane zmiany na wielki plus, dotyczy to nie tylko wyposażenia ale także wykładowców pracujących w WSTiH.

Dramat. Kontakt z dziekanatem utrudniony. Jakoś prowadzenia zajęć na niskim poziomie. Nie wyniosłam z tych studiów nic po za zepsutymi nerwami.

bardzo cool były prowadzone szkolenia dla paramedyków i do inwentaryzacji, bardzo miła pani prowadziła zajęcia :))

Polecam

Uczestniczyłem w spotkaniu rekrutacyjnym służb informacyjnych poznańskiej firmy. Ciekawe doświadczenie a i być może praca w niedalekiej przyszłości.

Gdyby nie atmosfera stworzona przez studentów to dałbym zero gwiadek. Wiedza uzyskana na tych studiach mega nieprofesjonalna, przestarzała, wiekszość prowadzących ma olewczy stosunek do studentów i swoich przedmiotów. Komunikacja bywa utrudniona a egzaminy zdają najwieksze gamonie uzyskując oceny wyzsze od tych ktorzy posiadają wiedzę. W meskiej toalecie nie ma ciepłej wody w kranie a ławki się rozpadają. Problemy techniczne z podłączaniem rzutnika. Nieadekwatne przedmioty do kierunku studiów plany zajec tworzone bez rozmysłu i dbałości o szczegóły oraz zmiany planu w ostatniej chwili. Ogólnie płacisz + przychodzisz na zajecia = masz papier i żadnej wiedzy. Jedynie trenujesz cierpliwość.

Niestety moja wizyta nie gotyczyla szkoly a zdz