Studio Koncertowe Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego

Świetny wygląd wnętrza i jakość dźwięku, podczas koncertu Heroes of Might and Magic

Duża sala koncertowa w Warszawie. Oglądałem tu spektakl „Balladyna”. Są tu artyści, którzy z entuzjazmem podchodzą do tego, co robią. Bardzo polecam do odwiedzenia z przyjacielem lub z rodziną. Znajduje się obok metra, więc tu nie ma problemu z transportem

Dobrze ulokowane, sala ładna i pięknie brzmi muzyka

Jedna z najlepszych sal koncertowych w Europie, akustyka wspaniała. Możliwość zaparkowania na terenie sali po przejechaniu szlabanu, co w Warszawie jest żałością. Polecam koncerty w tym obiekcie.

Fajna sala, która podbija doznania odsłuchu muzyki. Na minus - klimatyzacja, a właściwie jej brak. Na sali było za duszno i za ciepło.

Sala koncertowa na poziomie. Bardzo miła obsługa oraz cudny koncert. Jedynym minusem jest brak bufetu że względu na covid. Przed wejściem mierzono temperatury, aczkolwiek nie było wymagane pokazać dowodu szczepień.

Sala koncertowa z bardzo dobrą akustyką. Żadne dźwięki z zewnątrz nie dochodziły do środka. Jedyne, do czego można mieć zastrzeżenie, to brak organów, co ogranicza nieco możliwości repertuaru

Studio odwiedziłam raz - byłam na koncercie organizowanym przez Mazowiecki Teatr Muzyczny, który poświęcony był twórczości Wojciecha Młynarskiego. Świetna akustyka, spora duża widownia, obsługa bardzo miła życzliwa i pomocna. Odstraszają nieco bramki, nie zauważyłam windy w środku nocy co może utrudnić poruszanie się osobom niepełnosprawnym. Choć wydaje mi się, że powinny być ułatwienia dla ludzi na wózkach, bo wejście do budynku jest z wjazdem dla wózków.

Jestem tutaj pierwszy raz i całość zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Oglądałem tu z grupą spektakl „Pinokio”. Artyści, którzy z entuzjazmem podchodzą do tego, co robią, zwłaszcza, że widownia to dzieci, tym trudniej utrzymać i skupić ich uwagę. Im się udało po mistrzowsku. Wile osób chwali akustykę i sam się do tego przyłączam. To prawda akustyka tutaj jest świetna, ta sala podobno pod to była budowana. Sala koncertowa jak i widownia jest duża, miejsca wygodne i rzędy miejsc powyżej uniesione. Dzięki temu nawet wyższa osoba przed niezasłania widoku. Mało nowoczesny system zakupu biletów oraz niestety brak dedykowanego parkingu, ale zawsze można znaleźć miejsce w okolicy. Polecam też metro jako transport. Sala znajduje się obok metra, więc tu nie ma problemu, aby dotrzeć tutaj komunikacja i kawałek pieszo.

Pracuję na obiekcie w agencji ochrony odbywają się tutaj próby orkiestr które występują w Filharmonii Narodowej lub w Królikarni nagrywane są audycje radiowe a w piątki koncerty jazzowe .