Wypożyczalnia samochodów luksusowych Onyx Car

Wszystko ok

Super

Wynajmują luksusowe samochody, które na prawdę robią świetne wrażenie. Można polecić!

Wynająłem sobie Astona Martina db9 na ślub. Wszystko było idealnie. Bardzo miła i wesoła obsługa a do tego Aston sam w sobie jest arcydziełem. Bardzo polecam usługę tej firmy.

Elegancja :)

Trochę drogo ale warto

Najbardziej rzetelna i najbardziej fachowa wypożyczalnia z jaką miałam sposobność współpracować. Pan Bartek uratował nasz ślub. Gdy inna wypożyczalnia zawiodła dzień przedJak najbardziej polecam.

Postanowiłem wypożyczyć po raz pierwszy na konkretną okazję (weekend) Chevroleta Camaro 3.6 V6 2014r w malowaniu Bumblebee i docelowo niestety goście zostali rozwiezieni innym autem.. Co się stało ? Auto zostało sprawdzone przez ONYX pod kątem wizualnym i elektronicznym (za pomocą skanera OBD2) i miało być idealnie, lecz nie było.Szybko okazało się, że nie świecą dwie żarówki postojowe i jedna mijania.. Auto nie dawało znać, że żarówki nie świecą (zazwyczaj świeci się wtedy symbol żarówki z wykrzyknikiem na desce). Okazało się, że to poważniejsza awaria, więc domagałem się wymiany na sprawny egzemplarz. Początkowo menadżer prosił by z usterką pojechać do serwisu. Nie zgodziłem się, gdyż w czasie gdy mógłbym używać auta jeździłbym po serwisach, a to nie ma sensu. Jako, że więcej innych Camaro nie mieli, to zwróciłem się o wymianę na inne auto, bo przecież bez oświetlenia nie mogę jeździć. Z bólem (bo łatwo to nie poszło) udało się załatwić czarnego Mustanga 3.7 V6 2013r. Mustang już miał oświetlenie, ale nie do końca był sprawny.. nie działało oświetlenie we wnętrzu (lampki na podsufitce), nie działał pilot centr. zamka (drzwi trzeba było otwierać kluczykiem jak w Maluchu), świecił się check engine i auto miało jeszcze zimowe opony - w sierpniu.. Poza tym nie prezentował się tak jak żółte Camaro Bumblebee.Impreza się udała, auto jeździło, ale niedosyt został.. W nocy trzeba było doświetlać wnętrze telefonem przy wsiadaniu itd..Mustangiem jeździło się bardzo przyjemnie (mimo zimówek), także całokształt nie wyszedł tragicznie.Jednak dopracujcie kwestie utrzymania Waszych aut, bo widać niedociągnięcia i wypada to kiepsko.Pozdrawiam

Super samochody :)