Kaliskie Towarzystwo Opieki Paliatywnej - Hospicjum w Rożdżałach

Dziękuję za opiekę nad Mamą w jej ostatnich chwilach.

Miły personel, żadnych zastrzeżeń co do opieki nad pacjentem

Oby było więcej takich miejsc, jak Hospicjum w Rożdżałach. Wielkie DZIĘKUJĘ za opiekę lekarską i pielęgniarską, jak również pozostałego personelu, za Państwa oddanie, zaangażowanie i wsparcie jakie dajecie zarówno chorym, jak i ich rodzinom.

Dziękuję w imieniu mamy za opiekę i za to,że byliście w jej ostatnich chwilach. ❤️

Bardzo dobra opieka medyczna dla schorowanych bardzo ludzi.

Bardzo dziękuję za serdeczną opiekę nad tatą.

Cudowna opieka lekarska i pielęgniarska,rzetelna informacja oraz wielkie serce włożone w każdego pacjenta.

Nie polecam tego miejsca. Namówiono moją mamę do zgłoszenia się na ustawienie bólu. Pomimo że jest w zaawansowanym stadium choroby jest logiczna i w miarę fizycznie sprawna. Straciłam z mamą kontakt już pierwszego dnia po przyjęciu. Schudła ok.2 kg. Zabrałam ją po 5 dniach w o wiele gorszym wycieńczonym stanie. Lekarze wmawiali że to już postęp choroby. Doszła do siebie po 3 dniach pobytu w domu z jeszcze gorszym bólem. Nie zwrócono uwagi iż drgający materac przeciodleżowy był niewskazany przy jej przerzutach nowotworowych umiejscowionych na kościach. Lekarze bardzo mili i sympatyczni. Mama dostawała lek o nazwie Midanium stosowany na zmniejszenie napięć mięśni szkieletowych. Lek ten jest silnie usypiający i uspakająjący w pierwszej kolejności. Działa na OUN i jest lekiem z grupy psychotropowych benzodiazepin. Obsługa miała spokój. Mama nie mogła się ruszać. Pobyt w tej placówce wspomina traumatycznie.