NZOZ Kozłówek Sp. z o.o.

Przyszłam do lekarza z powodu mojego gardła i krtani. Jestem chora od 6 dni i poinformuję recepcję o swoim stanie. Były 3 kobiety, ale naprawdę złe zachowanie. Ze względu na stan zdrowia nie mogę nawet długo i głośno mówić. Jestem obcokrajowcą. Ale mówiłam po polsku. Ale oni mnie dyskryminowały. Zapytałam, jak iść do lekarza, ale powiedziała mi, że nie mogę pomóc ci iść do innej pracowniki. A inna powiedziała mi, że nie ma już wolnych terminów i muszę wybrać lekarza. Zrozumiałam i próbowałam wypełnić puste miejsce przy wyborze lekarza i zapytać, czy jest jakiś lekarz, który mówi po angielsku, ale powiedzieli, że to jest Polska, musisz mówić po polsku, a jeśli nie mogę, nie widzę lekarz. Jak to możliwe? czy obcokrajowcy nie mają prawa iść do lekarza, jeśli są chorzy? mam skargi !!!

Dodzwonienie się wymaga stalowych nerwów. Panie w rejestracji mają najwyraźniej ważniejsze rzeczy do zrobienia. Porażka do tego Panie mało kompetentne ostatnio dzięki swojemu uprowi udało mi się dostać do lekarza z chorym dzieckiem. Pani miała jedna odpowiedź że już nie ma miejsc. To była nagła sytuacja nie kwestia kataru który jest od tygodnia.

Żenada nie dość że człowiek czeka pół roku na wizytę załatwia sobie wolne to się okazuję że na tą samą godzinę są umówione jeszcze 3 osoby , w dodatku miałam mieć USG po czym się okazało że pani ma wolne.. Zero jakiej kolwiek komunikacji i poinformowania pacjenta ze strony pań na recepcji. Porażka!!!

Pani recepcjonistka z działu ginekologicznego bardzo nie miła, miała problem odpowiedzieć na jakiekolwiek pytanie bez powtarzania ciągle swojego zdania"

Jestem bardzo zadowolona, dodzwoniłam się za 1 razem i dostałam bardzo szybki termin do neurologa, bo w ostatniej chwili ktoś zrezygnował. Panie na recepcji zainteresowane pacjentem i szczerze polecam Panią neurolog dr Madziar, kompetentna lekarka, która poświęca pacjentowi tyle czasu ile potrzeba i bez problemu przekierowuje na kolejne badania

Bardzo przyjemna obsługa na recepcji i krótki czas oczekiwania na lekarza. Ogólnie polecam

Nie da się dodzwonić - próbowałam wielokrotnie na przestrzeni kilku miesięcy. Panie od rana mają wyciszony telefon i nie odbierają, nie ma szans umówić się do lekarza, jedyna opcja to o 7.30 rano osobiście sterczeć po przychodnią. Chore. Jaki sens ma konsultacja telefoniczna z lekarzem, skoro żeby się na nią umówić trzeba jechać najpierw osobiście na miejsce?

Bardzo miły personel. Co prawda robiłam prywatnie badanie, ale zarówno panie w rejestracji jak i lekarz bardzo pozytywni i mili. Sam budynek co prawda już nie najnowszy, ale w tym miejscu liczą się głównie świadczenia. Zaletą też jest terminować, byłam przyjęta dokładnie o tej godzinie k której miałam umówione badanie.

Ogólnie w przychodni sporo ludzi ale przemiły pan robi rentgen.

Panie w diagnostyce chyba powinny więcej na słońcu przebywać bo są bardzo niemiłe. Czasy prl się skończyły a w tym miejscu nadal traktuje się pacjenta jak zło. Nie dziwię się dlaczego ludzie wolą prywatnie wykupywać badania z krwi. Nie polecam.