Przychodnia Specjalistyczna Nr 2

Dziękuję za sprawne przyjęcie w przychodni laryngologicznej

Unikacie kardiologii w tym miejscu ja skargę do NFZ już złożyłam. Przy wykonywaniu ekg dla kobiet (oczywiście trzeba być nago od pasa w górę ) każdy kto chce z personelu wchodzi do gabinetu i może sobie popatrzeć, pielęgniarka wykonująca nie reaguje na te sytuacje tylko rozmawia sobie w najlepsze z innymi podczas wykonywania badania. Lekarz M.Wiśniowska oczywiście po 30 minutowym czekaniu gdzie nikogo nie było w gabinecie łaskawie sama w końcu zaprosiła do gabinetu. Najlepszym jest fakt, że wyciągnęła sobie kanapkę i jadła ją przy mnie, takiego braku kultury dawno nie widziałam, bezczelne odzywki, pretensje o wyniki badań gdzie ja pierwszy raz w życiu byłam u kardiologa więc co miałam jej dać? Nie chciała wg ze mną rozmawiać powiedziała że najpierw przyczyn moich objawów szuka się u innych lekarzy typu endokrynolog (byłam wszystko w porządku) i pulmonolog, bez sprawdzenia u innych lekarzy lepiej nie przychodzić, a bez skierowania przecież bym nie przyszła.

Uwaga na RTG!! Przypomnijcie, żeby Wam założyli fartuch ochronny. Babce się nie chciało ściągać go z wieszaka!!! Lenistwo i pogwałcenie procedur medycznych! Cała przychodnia mentalnie tkwi w PRLu.

Dodzwonić się to jak do papieża, usprawnijcie rejestrację telefoniczną

od 2 dni nie da się dodzwonić, raz ktoś odebrał i od razu się rozłączył

Niesamowicie pomocna Pani pielęgniarka/rejestratorka na Pulmonologii. Lek. Kaziród bardzo miły i konkretny, pokierował na dalsze badania. Wizyta na ogromny plus.

Byłem na usg u jakiegoś dziadka. Opryskliwy, strzela fochy, badanie USG spartolone muszę powtórzyć u kogoś innego bo określenia rozmiaru wg doktora to duży" "bardzo duży" "bardzo bardzo duży" patologia

Recepcja to chyba sobie śpi bo dodzwonić się to graniczy z cudem nie polecam najgorsze co może być prędzej by człowiek umarł niż się dodzwonił porażka za co wam płacą?

Kobieta w krótkich włosach na recepcji nie powinna w tym sektorze" pracować. Chciałem zadać tylko jedno pytanie

Recepcja radiologii tragiczna. Jedna z Pań opryskliwa i pretensjonalna. Radiolog pan dr Władysław niemiły, opryskliwy. Wyprasza z gabinetu pacjentów bez maseczki gdzie nie ma już obowiązku zakrywania ust. Pan doktor wywiera presję na pacjencie, aby poszedł kupić maseczkę do apteki i tym sposobem opóźnia wizyty pacjentów. Nie dajcie się! Najgorsza wizyta na jakiej bylam.