Siłownia i klub fitness Jelenia Góra | Well Fitness

Mega miejsce, przemiła obsługa , naprawdę uśmiechnięci pozytywni ludzie :) czysto, schludnie , fajne wyposażenie ! Polecam i będę częściej

Czysto na siłowni, miła oraz bardzo cierpliwa obsługa, Panie Wiktoria oraz Oliwia bardzo ładne - chętnie zachęcają do ćwiczeń, szeroki wybór sprzętu! Polecam miejsce, super miejsce do spotkań przy okazji dbając o zdrowie!

Mega super ekipa i sprzęt. Widząc dalsze inwestycje w siłownię, mogli by naprawdę skupić się nad ciepła woda pod prysznicami. Niby naprawione a dalej jest źle.. Zimna czasami uda się że jest ciepła Ale dalej nie jest fajnie.

Silownia czynna całą dobę, ladny widok na góry, dużo urządzeń cardio. Dziewczyny na recepcji mile i pomocne. Jest super ;)

chodziłem kiedyś do tej siłowni ale napotkałem taki problem że brak zamków od szafki w szafie drugi zamek już zgubiłem obsługa mówi że nie mogą pomóc

sam obiekt ok ! troszkę mnie zaskoczyło zachowanie personelu kiedy pani w wieku może 22lata odzywa się do mnie ,,czego '' popatrzyłem i dalej co potrzebujesz ..przepraszam mam 56lat i chyba wypadałoby się zwrócić per pan choć tego nie potrzebuję ale grzeczność tego wymaga , kiedy zwróciłem uwagę ze zamiast napoju wyleciała woda z automatu i początkowo mnie olała ale widziała ze nie odpuszczam to ..dobra już idę . było to 29.05.2023 ok godz 18-19 ul. Sygietyńskiego

Otwarte 24/7Dobrze wyposażony obiekt.Fajna obsługa.Szeroki wachlarz zajęć.Well Fitness ma 2 obiekty w mieście.

Czytając komentarz właściciela, że woda została naprawiona jestem zdumiona. Dziś byłam na siłowni. Temperatura w szatni poniżej 20 stopni, woda lodowata, nie ma możliwości wzięcia prysznica po treningu. Nie jest to awaria, od x czasu nie ma ciepłej wody! Jest mi już głupio zwracać na to uwagę obsłudze, która niestety nie jest temu winna. Podstawą w takich miejscach jest komfortowy prysznic i odpowiednia temperatura w szatni. Czy właściciel po treningu bierze prysznic??

Chodze od dłuższego czasu, siłownia z plusow to ma duzo sprzetu. Z minusow jest przepelniona popoludniami (na szczescie sa dobre karnety nocne), jest na niej zazwyczaj duzy balagan ze sprzetem (czerwone trxy wisza juz miesiace na klatce po jakis zajeciach, choc juz tylko 4 sie ostaly; generalnie nawet trenerzy z silowni nie promuja kultury odkladania ciezarow), czesc sprzetu jest niebezpieczna (jedyna laweczka do wyciskania z podporkami bocznymi od miesiecy nie ma pina do blokowania podporek - ludzie uzywaja czegokolwiek) no i muzyka jest czesto… zenujaca. Przychodzisz rano a tak jakis folk przy ktorym sie chce conajwyzej wrocic spac. Nikt nie moze muzyki zmienic bo obslugi nie ma. Juz lepiej zeby nic nie lecialo niz takie smęty bo sie odechciewa cwiczyc.

Wszystko w porządku, problem tylko jak czegoś się zapomni z auta i trzeba czekać 20 minut aż znowu kod QR będzie akceptowalny (tylko w przypadku jak nikogo na recepcji nie ma). Urządzenia w miarę możliwości zawsze sprawne, gąbki nie zniszczone, porządek jest :)