FIB Investment

Wprowadza ludzi w błąd. Oraz podaje nie pełne informacje o terenie oraz warunkach na jakich budowane są jego budynki. Polecam zgłebic wiedze zanim zakupi sie mieszkanie u tego developera aby nikt z Państwa nie utopil doslownie pieniędzy.

nawet pilnowani nie wykonują prac solidnie, nie wspomnę o miejscach parkingowych jak kogoś nie stać to nie ma gdzie zaparkować. Niszczyciel środowiska, fałszywe informacje o szkołach przedszkolach kawiarniach itp,

Bardzo nieprofesjonalna firma. Nie wiem czym zajmuje się Pani P. ale na pewno nie sprzedażą czy obsługą klienta- nieustannie na urlopie, nieustannie nie może rozmawiać lub skończyła wcześniej pracę. Niemal przy każdej próbie kontaktu (po zarezerwowaniu lokali) otrzymywaliśmy SMS, że oddzwoni. Pani oddzwania już 3 miesiąc a my zdążyliśmy kupić mieszkania u konkurencji. Żenada

Wycinanie wielu kilkudziesięcioletnich drzew 150 letniego parku pod budynek, którego ten park miał być atutem, narażanie potencjalnych nabywców na przewlekle zagrzybione ściany i ciągłe podtopienia to kompletny brak profesjonalizmu. Pod topór pójdzie więcej, jeszcze parking, droga dojazdowa, może jeszcze kilka bloków (zawsze się jakiś chętny znajdzie).Jedyne pawie ogrody" jakie tam już oczami wyobraźni widzę to te

Drugie mieszkanie kupione na wynajem od tego dewelopera, w dwóch różnych lokalizacjach , do tej pory bez żadnych zastrzeżeń.

Zdecydowanie najciekawszy projekt architektoniczny w Pruszkowie.Umiejętne wyważenie proporcji między designem i funkcjonalnością.Jeśli wykonawca zrealizuje ściśle założenia projektowe budynku i otoczygo odpowiednio dobraną zielenią, tak aby możliwie najpełniej zharmonizować go z istniejącym parkowym otoczeniem, to będzie najefektowniejsza realizacja developerska dekady.

Deweloper dla ludzi o silnych nerwach. To co oni wyrabiają to jakiś cyrk, jesteś kochany dopóki musisz zapłacić, jak już zapłacisz to mają cię w czterech literach.- Źle zrobiony dach, z niezliczoną ilością poprawek.- Zjazd do garażu niczym górska ścieżka. Jak nie masz rodzinnego auta to zderzak obtarty. Minąć z drugim autem się nie miniesz, bo zbyt wąsko.- W garażu z jakiegoś powodu wycięcia na odpływ są takie, że można felgi połamać.- Na ścianach grzyb, pleśń i wilgoć.- Piwnica zalana ściekami po miesiącu od oddania bloku.- Okna porysowane, stolarka porysowana, wszędzie porysowane, obtarte ściany i elewacja budynku.- Daszki na budynku bez stolarki! Po każdym deszczu i tak masz zalany balkon, jakbyś tego daszka nie miał.- Szyby okienne, porysowane, albo popękane. Jak umyjesz okna to czujesz się jak w telenoweli, co pokój to coś nowego.- Ściany od razu po odebraniu to się nadają jedynie do poprawki.- Komórki takie, że musisz prosić sąsiada, żeby odjechał samochodem bo inaczej gratów nie wyjmiesz.- Wszędzie jest taka tandeta, że to jest wręcz niewiarygodne. Ocena dewelopera 2,5 jest zupełnie zawyżona.- Drzwi do klatki są tak krzywe, że wszystko wisi w powietrzu i po deszczach elegancko zaczyna rdzewieć.-Przyszedł silniejszy deszcz w połowie sierpnia i zalało garaż + komórki lokatorskie. Zdążyłem kalosze wysuszyć i znowu wszystko pływa.Brak słów na to co się wyrabia

Wycięto kilkadziesiąt starych drzew, tereny bagienne, brak etyki dewastując takie miejsce megablokiem. Współczuję przyszłym mieszkańcom mieszkania na bagnach, wyjeżdżania z tego zagęszczonego rejonu Pruszkowa, parkowania.

Zatrważająco niska jakość, winda wiecznie w serwisie, z rur w garażu od roku leje się szambo na miejsca parkingowe. Jak nie awaria pompy to bramy garażowej... Zarządca wybrany przez dewelopera to też jest temat rzeka. Chłop kosza ze śmieciamiprzez 3 miesiące nie może opróżnić, bo nie wie co zrobić. Jedno wielkie nieporozumienie.Po równo roku od oddania lokali idziesz piwnicą: Jedne komórki pozalewane z jednego wycieku, kawałek dalej drugie komórki pozalewane z innego wycieku. Izolacja od rur próbuje się trzymać na jakąś taśmę? Niestety widać pierwsze oznaki zmęczenia materiału :)

Nieprofesjonalna obsługa klienta. Nie polecam