Wypożyczalnia sprzętu pływającego „Barlinek”

Rowery wodne fajne, natomiast „katamaran” Escape 6-osoby to nieporozumienie. Właściciel nas zbajerował, ale „katamaran” to pływająca skorupa złomu. Rozklekotane fotele, nie działający wyświetlacz, kluczyka nie dotykaj bo wypadnie, daszek połamane mocowania. Prędkość staruszka o balkoniku (łabędzie płynęły szybciej niż to coś) No i cena 120 zł/godz. Nieporozumienie i szkoda pieniędzy. Nie polecam. Rowery wodne - Ok.