Tygrysek Przychodnia Weterynaryjna

Po 50 minutach po prostu poszedłem z irytacji , nikt nie zainteresowany komu co dolega i czy trzeba pilnie zareagować. Pelna Professka, a przychodzę tu 10 lat ..nie było tak dawno .

Spoko ale szału nie ma. Piesel kicha i od razu antybiotyk w zastrzyku... nie wiem czy dla kasy czy z powodu szczypawek na Srowid. Jeszcze pół roku isie wyjaśni.

Bardzo fajna przychodnia. Zawsze miła i fachowa obsługa. Wielokrotnie byłem ze swoimi kotami i nigdy nie było żadnych problemów. Poczekalnia nie jest za duża więc jak się akurat trafi na kolejkę to czesto trzeba czekać na zewnątrz. Jest to jednak dość mało przychodnia dlatego nic dziwnego, że poczekalnia jest adekwatnych rozmiarów.Nie mniej gorąco polecam wszystkim posiadaczom zwierząt.

Bardzo kompetentny i miły personel, dobre ceny. Pani Doktor wyleczyła mojego kotka z bardzo rozwiniętego stanu zapalnego praktycznie całego układu pokarmowego. Pana Doktora natomiast nie polecam, nieprzyjemny człowiek, bez podejścia do zwierząt.

Bardzo nie polecam tej przychodni.Dwa razy z pieskiem przyjmowała mnie ta sama, młoda Pani doktor, niestety nie wiem jak się nazywa (ostatnia wizyta 29.06.2023). Zostałam potraktowana bardzo przedmiotowo, na wizycie Pani urywała mi zdanie w połowie, nie dając dokończyć, tylko od razu dając swoje zbywające" zalecenia. Rozmowa trwała 3 minuty

Jest tam jedna dobra lekarka natomiast co do Pana weterynarza to pomoc w postaci podania 10 ml oleju parafinowego (KTORY SKLEJA KOSMYKI W JELITACH- a moj pies 13letni ma i tak problemy z ukladem pokarmowym) kosztowal mnie 80 ZŁOTYCH!!

Fachowa pomoc dla zwierzaków, nie trzeba się umawiać na konkretną godzinę, bardo dogodne godziny otwarcia, polecam!

Tragiczne podejście do zwierzęcia, weterynarz nie potrafi współpracować ze zwierzakiem wiec na wejściu daje zastrzyk uspokajający. Nigdy tam nie wrócę

Bardzo nie polecam. Chodziłam tam z psiakiem od szczeniaczka, ale dopiero gdy faktycznie coś się zadziało, to przekonałam się o totalnym braku kompetencji. Pies z zapaleniem ucha i podejrzeniem alergii pokarmowej. ŻADNE badania nie zostały zlecone, diagnoza na zasadzie ZGADUJ ZGADULA i podany najsilniejszy antybiotyk psu, który ma niecałe 1.5 roku. Zero dokumentacji po wizytach, zero powiadomień o nadchodzących szczepieniach. Wielokrotnie pytałam też o suplementy i odpowiednią dietę, otrzymywałam odpowiedź „nie trzeba, pies wygląda dobrze”, po czym teraz czytam w dokumentacji, o którą poprosiłam, że pies jest podobno „ZA CHUDY”??? Dramat, zmieniłam przychodnię i teraz wiem, jak powinna wyglądać poprawna opieka.

Ja ze swojej strony jak najbardziej mogę polecić tygryskową przychodnie :)Mój piesek w tygrysku przeszedł poważną operację jelita, gdyż wykryto u mojego Riko ciało obce. Po przeprowadzonych badaniach nasz kundelek trafił od razu na operację. Polecam szczególnie Panią Paulinę bo od urodzenia Rika chodzimy właśnie do niej. Pani Paulina jest super lekarzem ❤️Dzięki przychodni tygrysek nasz piesek jest z nami, żyje za co zawsze będę wdzięczna lekarzom z tej właśnie placówki.Pozdrawiam Malwina :)