Żary

Sieniawie żarskiej dałbym 6 gwiazdek ale skoro to Żary to trzeba jednak obniżyć standardy

Ok.. prawie jak za czasów Przystanku Woodstock..

Pani w okienku jest nie ogarnięta co tydzień jeżdżę w tym samym kierunku wiem ile kosztuje bilet do Wrocławia a ona ceni sobie 100 zł. Na ten sam pociąg który kosztuje 35zł.nie raz 37zł. a dziś raptem stówa i co gorsze że często mówi że nie ma żadnych pociągów a gdy załapie to dopiero gdy ten Co miał być odjedzie . A jest 7.42 przez Legnicę .. nie zalecam nikomu takiej obsługi pasażerów nikomu takiej jak jest w Żarach . Poprostu dno.....

Taki klimat lat 90.

Żary to urokliwe miasteczko pełne historycznych zabytków. Ładny i zadbany rynek. Mnóstwo zieleni, alejek, ławek w przypałacowym parku. Wąskie uliczki, kolorowe kamieniczki są idealnym miejscem na spacery. Dobra baza gastronomiczna a w parku ogólnodostępna, zautomatyzowana toaleta.

Pani sprzedająca bilety siedzi jakby za karę. Prosząc o dwa bilety studenckie dostałem dwa dla seniorów. Polecam mówić wolno i wyraźnie bo pani chyba ma problemy ze słuchem

Brak udogodnień dla osób niepełnosprawnych i osób z większym bagażem. Przejście podziemne nie jest zbyt czyste i pachnące. Na peronach mało miejsc do odpoczynku na siedząco zwłaszcza peron 1 i 2. WC płatne. Stan krawędzi peronowych jak i samej nawierzchni na peronach woła o pomstę do nieba. Plusy za kasę biletową, automat z przekąskami, zapowiedzi pociągów wygłaszane przez dyżurnych ruchu prowadzących ruch na stacji.

Bardzo dziękuję za miłą obsługę (młoda pani kasjerka) w kasie ....19 kwietnia godz 10 , pani była bardzo uprzejma , do tego stopnia, że nawet wydrukowała mi cały rozkład jazdy z przesiadkami , jest to badzo ważne dla seniorów.

Ostatnimi laty dużo się poprawiło - jest automat z kawą i przekąskami, ochrona nadzoruje dworzec i nareszcie są czyste przejścia między peronami. Szkoda tylko, że brama" zewnętrzna ciągle odstrasza

W ciągu ostatnich lat dworzec zmienia się na lepsze. Ostatnio zamontowano elektroniczne tablice z przyjazdami i odjazdami oraz dużo nowych oznakowań. Przez Żary przejeżdża całkiem sporo pociągów, a z wejściem nowego rozkładu jazdy (od dzisiaj, 9 grudnia) ilość połączeń się zwiększyła. Dziwi mnie tylko, że nie ma tutaj jakiegoś sklepu - wszak dworzec to idealna okazja, by obejść przepis o niehandlowej niedzieli ;)Brakuje biletomatu, bo kolejki do kasy potrafią być całkiem spore.Do wad można zaliczyć częste odwołania pociągów (info własne: braki taborowe) i brak wiedzy u Pań w kasie, dlaczego tak się dzieje. Dyżurny ruchu powinien przekazywać takie informacje.Mam nadzieję, że nowy rozkład jazdy coś zmieni na lepsze w tej kwestii. Poniekąd to nie wina dworca, a spółki Polregio.