WIDERA

Sprzedali mnie innej firmie , bez mojej wiedzy .Po prostu przyjechał bus z innej firmy . To by mnie jeszcze nie ruszyło , ale zbieranie jednym busem ludzi z obszaru wielkości dwóch województw to jednak jest przesada. ( trwało to w nieskończoność )

Witam w sobotę miałam zjazd z Niemiec do Polski kierowca p. Dariusz był tak b.chamski bezczelny wulgarny miałam inne zdanie o przewozie Widera cały bus był zastraszany bo kierowca zaraz ugaszal zastraszaniem przez 15 godzin 2 razy wstawal na potrzeby fizjologiczne w tym pierwszy raz WC było zamknięte proszę o interwencję w sprawie p Dariusza. Przez takiego kierowcę straciliscie już 8 osób aby to było szybko załatwione proszę was

Tragedia! Kierowca w średnim wieku piotrek,pawel czy jak mu tam, bardzo chamski i niekulturalny. Zatrzymuje się na autostradzie, na pasie awaryjnym żeby iść się odlać w krzaki - brawo za bezpieczeństwo! Toreb do auta nie zapakuje bo on dźwigać nie może. Za przejazd każe płacić zupełnie inaczej niż mówią w biurze! Poza tym co to za logistyka żeby pasażerów zbierać po Niemcach oddalonych od siebie po 300km! Z 800km trasy nagle robi się drugie tyle! Zadbajcie o stan techniczny waszych busów i podstawową wiedzę kierowców - bo żeby pasażerowi musieli zgłaszać, że coś w busie trzaska i nagle się okazuje, że koło jest poluzowane to LEKKA PRZESADA. Żenada!!!

Miałam „przyjemność” jechać z tym przewoźnikiem. Osoba która pracuje w biurze niesympatyczna i z niechęcią udzielająca jakiekolwiek informacje. Brak kontaktu ze strony firmy o godzinie wyjazdu. Jazda zdecydowanie za szybka, wolę być później ale bezpiecznie w domu, niż pędzić na autostradzie. Podczas jazdy na terenie Niemiec, kierowca obraża niemców oraz robi sobie z nich żarty - niestety takie rzeczy totalnie mnie nie bawią.

Również kiedyś byłam bardzo zadowolona z ich usług lecz było to kilka lat temu. Wczoraj wracałam z Holandi. Imienia kierowcy nie pamiętam ale swoim chamskim zachowaniem zraził do firmy dziś każdego pasażera. Nie chciał się nawet do toalety starszej pani zatrzymać bo mu się spieszyło. Kultury brak. Traktował ludzi jakby łaskę robił że ich musi zabrać. Człowiek płaci to wymaga chociaż tego żeby w spokoju dojechać. Cała drogę darł się do telefonu rozmawiając z innym kierowcą nie patrząc na to że ktoś może nie mieć ochoty na słuchanie o jego życiu prywatnym lub o jego narzekaniu na planowanie w firmie i jak to mu tam źle. Być może trzeba zmienić pracę? Panie widera ten człowiek raczej kiepsko reklamuje panska firmę. Nie jeździjcie z nimi. Za parę euro więcej macie wygodne busy i kierowcę z kulturą i szacunkiem a nie jakiegoś osła.

Serdecznie polecam firmę! Przejazd wygodnym, przestronnym, klimatyzowanym busem. Podróż minęła szybko i sprawnie, a przy tym bezpiecznie. Duży plus za znakomitą cenę. W przyszłości na pewno skorzystam z Państwa usług. Pozdrawiam serdecznie!

Nie polecam tego przewoźnika. Fatalny przekaz informacji pomiędzy biurem a kierowcą (kierowca przyjechał po mnie 40 min wcześniej niż zapowiadało biuro, ogromnie zdziwiony jak można nie być gotowym wcześniej gdy wszystkim się śpieszy). Trasa Zabrze-Hellevoetsluis zabrała prawie 20 godzin z uciążliwą godzinną przesiadką i mnóstwem zbyt długich przerw.

Przewoźnik nr 15 jest najsympatyczniejszym kierowca jakiegokolwiek spotkałam , a jeżdżę już kilka lat różnymi busami , ale teraz już wiem że za każdym razem będę wybierać właśnie z waszej firmy i byłoby mi miło , żeby moim kierowca za każdym razem był Pan Adam ! Ponieważ cała droga z Polski do Holandii była zabawna , śmieszna i wesoła , mało kiedy zdarza się taki zabawny kierowca ;)

Nie ma to jak od 13 godzin jeździć po Niemczech, gdzie do holandii mamy jeszcze kolejne 4 godziny drogi. Zero organizacji. To po pierwsze. A po drugie, od początku podróży jeden postój z toaleta na stacji. W trakcie kierowca zaproponował sikanie w krzakach pod blokiem w jednym z miast, gdzie odbierał pasażera. Żenada to jest mało powiedziane. Nigdy więcej.

Nie polecam!!! Kierowcy niekompetentni wożąc za granicą nie znają nawet podstawowych zwrotów w obcym języku. Są niepunktualni, nie potrafia odczytaćGrafiku przez co kierowca nie zawiózł mnie do pracy arogancko komentując dzwoń se do biura" Poruszając temat z kierowcą uslyszalem iż to moja wina. Pisząc do biura ze skargą na temat zaistniałych sytuacji zostałem ośmieszony poprzez przesłanie mojego maila do kierowców którzy zaczęli się zachowywać wrednie i dogryźliwie. Osobą zarządzającym tą firmą widocznie nie zależy na opini klientów gdyż nie poczynili żadnych kroków w tej sprawie poza krokami przyczyniajacymi się do dalszego ośmieszania mojej osoby. Podsumowując kierowcy tragedia