Piekarnia - Cukiernia Andrzej Szydłowski

Ciasto sztuczne a kawa marnej jakości. Fajnie że nic się nie zmarnowało i posmakowało bezdomnemu.

Odradzam. Usiadłam przy stoliku by zamówić kawę ale zostałam nieobsłużona przez kelnerkę a nawet wyproszona ponieważ moje 3 letnie dziecko jadło kupiony wcześniej sernik w tej samej cukierni ale nie zamówiony przy stoliku. Kelnerka stwierdziła,że abym mogła zamówić kawę musiałaby wyprosić moje 3 letnie dziecko. Szok. Wstydzcie się! Rodziny z małymi dziećmi - unikajcie tego miejsca. Na Starówce jest wiele pysznych cukierni gdzie rodzice z małymi dziećmi są mile widziani. Na kawę ( i nie tylko) poszłam do konkurencji, gdzie nie było problemem dalsze jedzenie sernika zakupionego w Cukierni Szydłowski przez moje małe dziecko. Odradzam i na pewno nie wrócę. Wstyd dla Gdańska posiadać taką cukiernie w wizytowym miejscu.

Bardzo smaczne i świeże drożdżówki. Polecam

Bardzo mdłe słodkości. Ostatnio dostałem w połowie surowe ciasto. Bardzo opryskliwa obsługa. Lokal brudny, Pani nawet nie raczyła przetrzeć stolika mimo kilku próśb. Obsługa nie do końca wie co się znajduje w cistach. Bardzo nie polecam.

Miała być mocna biała kawa a było jakieś mocno słabe capucino :/ hmm chcą zaoszczędzić na kawie ?? Od dłuższego czasu mam problem z napiciem się mocnej kawy! Przykre No ale cóż. Dobrze, że chociaż napoleonka była dobra.

Polecałabym zmienić godziny otwarcia w Google i przy okazji zastanowić się nad obsługą. Weszłam godzinę przed „zamknięciem” i Pani sprzedawczyni spojrzała się na mnie jakbym conajmniej zrobiła jej krzywdę. Na moje pytanie czemu jest podana taka godzina w internecie odpowiedziała złośliwie „że od dwóch godzin maja jeden stoik”. Wystarczy grzecznie wytłumaczyć ;) nieprofesjonalna obsługa, nie polecam

Ul. Długa, 18.02.2022, około 16.30, kupuję 4 pączki, płacę 20 zł gotówką, ale zacząłem oglądać inne wypieki, więc proces pakowania straciłem z oczu, odebrałem towar, a w domu widzę 3 pączki. Pozdrawiam Panów z obsługi

Odradzam. Tragiczna jakość obsługi i zamówionego produktu ( ciastko francuskie z jabłkami). Najpierw wszedłem do lokalu żeby się rozejrzeć i zamówić. Niestety nie przyjęto mojego zamówienia, musiałem usiąść przy stoliku i tam czekać na kelnerkę. Hmmm, ale za ladą stały trzy osoby i zero klientów. No cóż, w końcu przyszła kelnerka, złożyliśmy zamówienie. Przyniosła, postawiła, a nie be ani me. Zapytałem czy ma coś żeby posłodzić kawę. Ach, ach..... zaraz przyniosę. Spróbowałem ciasto, tzn. to co miało być ciastkiem i reklamą tej cukierni. Naprawdę dużo lepsze i świeższe można kupić w każdym markecie. Zwróciłem uwagę, że ten wypiek w żadnym względzie nie jest ciastem francuskim i poza tym jest nie świeże. Przynajmniej z przed trzech dni. A co na to kelnerka; Ale ja je świeżo dzisiaj wstawiłam do witryny. Chyba nie zrozumiała, że jak ciasto jest stare, to nie zrobi się świeże poprzez ponowne wystawianie do witryny. Nawet jeżeli to robisz dziesięć razy dziennie!!!! Radzę właścicielowi, żeby jak najszybciej zmienił obsługę. Szkoda że ten lokal zajmuje taką dobrą lokację. W każdym bądź razie jest najgorszą reklamą tej cukierni. Odradzam wszystkim.