Chata1 sp.j. Sklep. Żukowski, Puchalski, Żynda

Spory wybór...miła obsługa ...ale..Ale nie na dziale z kranami i zlewami...Szczególnie młoda dziewczyna . Opryskliwa i nieprzyjemna..Wszystkich mierzy chyba swoją miarą...Dopiero gdy chciałem dojść do monitoringu w sklepie -inny normalny człowiek z obsługi sklepu rozwiązał po ludzku problem.Mam nadzieję że dziewczyna zmieni podejście do klienta...A po za tym jest ok

Dostarczyłem towar do nich, a pan z widlaka niemalże chciał zabić mnie wzrokiem -dlaczego

Dobry sklep , duży wybór , materiały dobrej jakości . Sklep w dobrym punkcie , dowóz zakupionych większych i ciężkich materiałów do domu . Jeżeli remontujesz łazienkę to do twojej dyspozycji jest projektant który pomoże ci w wyborze płytek i zaprojektuje pomieszczenie i policzy ile materiału potrzebujesz . Zawsze jestem zadowolony z zakupów w tym sklepie . Polecam.

Duży sklep kulisz tu wszytko

Super ludzie . Szybki rozldunek . Mozna zrobic pauze pod sklepem .

Miła, sympatyczna i co ważne, profesjonalna obsługa.Jak widać, można połączyć wysoką jakość, umiarkowaną cenę i szybkość realizacji zamówień.

Jestem zawiedzony czekaliśmy z żoną prawie pół godz przy komputerze żeby odebrać towar nikt nie raczył podejść dzisiaj sobota wiem że ludzi brak ale jeśli dzwonią po odbiór poprzedniego dnia to coś nie tak opinia zero szacunku dla klijenta

Bardzo duży wybór, samemu trudno wybrać coś z tak dużego asortymentu, bardzo pomocne doradztwo w sprawie wyboru a nawet przeliczenie ilości, miło, przyjemnie, dobry dojazd, duży parking, zawsze bezproblemowo i na czas, nie mam nic do zarzucenia. Bardzo lubię robić tam zakupy.

Dwie gwiazdki za duży wybór asortymentu do łazienek. Natomiast nie rozumiem dlaczego np. płytki nie mają podanej ceny. Za każdym razem trzeba podchodzić do pracowników i pytać o cenę. Gresy również nie są opisane. Nie wiadomo jaka jest klasa ścieralności itp. Ogólnie panuje duży bałagan i harmider.Co do obsługi klienta mam bardzo duże zastrzeżenia. Niektóre Panie siedzą tam jak za karę. Mówię tu przede wszystkim o Pani od wizualizacji łazienek. Normalnie strach coś powiedzieć. Wszystko z wielką łaską i naburmuszeniem. Kręcenie głową i przewracanie oczami na klienta jest karygodne. Człowiek przez takie podejście traci ochotę na zakupy w tym sklepie. Rozumiem, że można nie mieć nerwów na klientów bo różni się trafiają ale jeśli nie ma się odpowiedniego podejścia to może czas najwyższy zmienić zawód. Oczywiście nie wszyscy tacy są. Trafiali się również mili sprzedawcy którzy doradzili i byli mili.