ENERGY FITNESS CLUB GROCHÓW

Bogata oferta zajęć grupowych, świetne prowadzące, miła, swojska atmosfera.

Plus za wystrój, duże szatnie i asortyment, brakuje jednak miejsca, siłownia jest bardzo ciasna i większość maszyn stoi praktycznie jedna na drugiej, jednak dla chętnego nic trudnego, kto chce ćwiczyć na pewno się przeciśnie i da radę.

Fajne kameralne miejsce. Towarzystwo stałe, bez zadęć i fochów. Ilość i wybór sprzętu wystarczająca. Bardzo pomocna obsługa w osobie Pani manager.

Bardzo fajne zajęcia fitness. Trenerki zwracają uwagę na poprawność wykonywania ćwiczeń i faktyczne ćwiczenia są bardzo sensowne i rozwijające. Na zajęciach jest zazwyczaj spora frekwencja.

Fajnie, bo tanio, ale poza tym słabo w porównaniu z siłowniami w pobliżu. Duży plus za wystrój w stylu greckiej świątyni, jednak nawet on nie jest w stanie zrekompensować tego, że część sprzętów nie działa prawidłowo od co najmniej kilku lat, telewizory na ścianach błagają o śmierć, a przy liczbie osób większej niż pięć na siłowni zaczyna roznosić się charakterystyczna woń spoconego Pudziana. Do tego zajęcia ustawione są w ten sposób, że osoby z karnetem do 16 nie mają żadnych szans wziąć w nich udziału na tygodniu, natomiast w weekend są chyba ze dwa zajęcia dziennie i to tylko w godzinach porannych. Trochę szkoda, bo jest dużo osób, które na tygodniu mogą chodzić na siłownię tylko rano i część z nich na pewno chętnie skorzystałaby z oferty porannych zajęć. Zaletą jest za to zdrowy kręgosłup codziennie, w czasach ogólnego zgrzybienia takie zajęcia bardzo się przydają.

Fajne miejsce, dużo sprzętu, mało miejsca, dobry klimat, czysto, zdrowa atmosfera.

Bardzo bardzo bardzo miła obsługa, ceny bardzo przystępne jedyny minus to mały wybór maszyn i mała przestrzeń, placówka dysponuje nawet sauną . Ogólnie polecam

Skrócili godziny otwarcia do 17 w weekendy, do 22 w tygodniu, ale o 21:30 już ta młoda z recepcji spakowana, gasi światło;Z każdym rokiem coraz gorsza ta siłownia;Na bieżniach nie wolno biegać- bo się zepsują i będziesz płacić za naprawę"- a bieżnie stare i zużyte są;W saunie nie możesz polewać kamieni wodą

Ogólnie jest spoko. Nie jest to siłownia typu zdrofit. Sprzęt trochę już ma, ale ten kto chcę poćwiczyć ten poćwiczy.

Siłownia sama w sobie 8/10 ale smród w szatni niemiłosierny...zdarzają się problemy z ciepłą wodą pod prysznicem.....sprzęt sprawny ale zużyty......szatnia z największą liczbą zakazów jaką widziałem ;)