Ośrodek Zdrowia w Kobylnicy

Katastrofa nie polecam dzisiaj pseudolekarza pod gabinetem numer 2 przyjmował na czas nie dość że się spóźnił to jeszcze przyjmował tylko pół godziny Omijać szerokim łukiem szkoda że nie można dać zero gwiazdek

Ośrodek nie cieszy się dobrą opinią wśród pacjentów dodzwonić się tu graniczy z cudem panię w recepcji opryskliwe jakby pracowały tu za karę choć zaznaczam nie wszystkie.Do swojego lekarza trzeba poczekać niekiedy tydzień. Najgorsza sytuacja miała miejsce w Pandemię Koronowirusa gdzie wszystko było zamknięte a lekarze udzielali teleporady obecnie sytuacja trochę się poprawiła dlatego daję trzy gwiazdki.

Przecudowne Panie w całym ośrodku BARDZO miłe przyjazne i pomocne, obsługa pacjenta na najwyższym poziomie Rejestracja bardzo szybka sprawna Bardzo polecam ten Ośrodek Zdrowia.

Totalna porażka. Pojechałam z dzieckiem z bólem ucha. Pani w rejestracji poinformowała mnie, że nie ma ani jednego lekarza. Po zapytaniu jej po co tam właściwie siedzi skoro nie ma lekarza odpowiedziała że robi zastrzyki. Nie polecam.

Panie pracujące nie odbierają telefonów, po zwróceniu im uwagi robią zdziwione miny . Gdyby nie cudowna Pani Doktor Rynda w życiu by mnie tam nikt nie zobaczył.

Potrzebowałam dostać się do lekarza,niestety dodzwonić się do przychodni w Kobylnicy jest niemożliwością,60 prób od 8mej rano do 12tej nie dało rezultatu,panie rejestratorki nie raczą odbierać telefonów. Kiedy osobiście pojawiłam się w przychodni,usłyszałam, że mój lekarz może mnie przyjąć najszybciej za tydzień. A lekarz,do którego wysłała mnie pani z rejestracji,aby zapytać czy przyjmie dzisiaj,opryskliwie powiedział,że nie przyjmie,mimo,że jedna pacjentka tylko siedzieła w poczekalni To jakaś parodia!!! Zdana jestem tylko na siebie i leczenie własnymi sposobami oraz chodzenie chora do pracy,bo z opinii jakie wyczytałam o pomocy doraźnej,to też nie ma na co liczyć!! Nic dziwnego,że przy takiej służbie zdrowia ludzie umierają!!!!

Nocna opieka zdrowotna, porażka. Byłam z 4 miesięczną córką, Pani w recepcji wyglądała jakby pracowała tam za karę, strasznie nie miła i chamska. Zapytała mnie po co tu przyjechałam z takim małym dzieckiem, oddała dowód i kazała jechać na sor. Pojechałam tam tylko dlatego że u mojego rodzinnego lekarza nie było miejsc. Pani doktor spóźniła się prawie o godzinę.

Najgorszy ośrodek w regionie w poczekalni 30 osób i jeden lekarz. Brak numerków dochodzi do klutni pacjentów. Albo zmodernizować albo zamknąć i nie robić ludzia nadzieji na pomoc

Nocna opieka to się tak nazywać nie powinno.Pół godziny stania i ignorowania telefonówPodśmiechujki i urządzanie sobie rozmów z personelem.Po 30 minutach Pańcia otworzyła drzwi że słucham, pierw teleporada! (szkoda że telefonów ciężko im odebrać)I chcieliśmy konsultacji z lekarzem jak najszybciej godzina 18-25Pańcia oznajmiła ze skończyła pracę.(A koleżanka udziela porady tylko szkoda ze wszystkie stały w oknie.)I pierw teleporada. Tak zachowują się W NFZ.Szpital zawalonyLudzie umierająBo podstawnej opieki medycznej nie mająAle gdyby to była córcia syneczek i kto kolwiek z rodziny wszedł pierwszy by.Tak jak to robią w szpitalach!ŻEnaDA

To miejsce to porażka. Nie udało mi się tam dodzwonić od kilku lat. Na recepcji nie wiedzą, czy będzie lekarz czy nie. Powinni tam zwolnić większość personelu albo dać takie podwyżki (tylko nie wiem z jakiej racji) aby chciało im się łaskawie odbierać telefony i interesować swoją pracą.