Shell

Nie polecam Panie to jakieś bez mózgi nie wiedza gdzie jest klucz od ubikacji twierdzą ze ktoś wziął a nikogo w środku ubikacji nie ma 10 min czekałem pukałem nic a Panis ze ktoś może w środku jest bo one nie maja klucza

Wszystko super, często bywam, świetna obsługa, ale niestety musujące owoce z frubka to lekka przesada.

Pani Aga zostawiona sama z 20 klientami. Braki kadrowe na stacji.

Z przykrością, ale muszę Dać 1. Była Państwa lojalnym klientem aż do ostatniego wtorku. Jeśli miałbym oceniać Panią, która jako JEDYNA pracowała na tej stacji we wtorek około 20.00 to było by 10 gwiazdek. Niestety, Pani miała tylko dwie ręce. Zatankowałem samochód i stanąłem w kolejce do kasy... Po 10 minutach oczekiwania żałowałem,, że nie można odtankować" samochodu. Byłem trzeci w kolejce- myślałem

Z bólem ale muszę dac 1 ...Probowalem zatankowac gaz , licznik pokazywał 0.00 , przycisk nie reagował na kilkakrotnie naciskanie , nie było słychać charakterystycznego dźwięku pompy i tankowania , probowalem wezwać obsługę , lecz nikt się nie zjawił .W momencie którym odlaczylem węża nagle pojawiła się kwota około 9zl .Kolejne tankowanie odbyło się już normalnie .Zglosilem na stacji zajście ale pracownicy nie byli w stanie za bardzo pomoc w tej sytuacji , kierownika nie było w danym momencie na stacji .Oczywiście złożylem reklamacje oraz wysłalem wszystkie dokumenty o które shell prosił . Całość ciągnęła się około miesiąca. Reklamacja oczywiście została odrzucona i shell nie poczuwa się do winy.Kierownik jak i pracownicy twierdzą że nikt nie zgłaszał w tym dniu problemu z tankowaniem LPG , co jest jawnym kłamstwem lub zatajaniem informacji , ponieważ nawet przy mnie w tym dniu klientka zgłaszała problem pracownikom stacji ze nie może zatankowac gazu z dystrybutora obok mnie.Problemem ewidentnie występował w tym dniu ale shell nie poczuwa się do winy.Przykra sprawa bo całość rozchodzi się o zawrotną kwotę około 9zl .Szkoda bo myślę ze wystarczyło zaproponować jakiś kupon na kawę czy cos i juz sytuacja wyglądala by całkiem inaczej, a tak to straciliscie klienta który będzie omijał i odradzał wasza stacje .Szkoda ze zachowania prokonsumenckie są dla was obce .

Wcześniej zawsze tankowałem było wszystko ok. Teraz po prostu jakąś masakra, cięgle nie działa dystrybutor gazowy, pracownicy nie wiedzą kiedy będzie zrobione

Witam, kupując 3 rzeczy zauważyłam ze kwota na paragonie jest za wysoka, okazało się ze Pani na kasie do moich zakupów doliczyła papierosy. Bardzo przeciętna próba oszustwa, nie pozdrawiam. Ps. Nie pal przy instrybutorze, bo Cię zmiecie z planszy.

Przedpłata? Jak na stacjach na wsiach. Podjeżdżam autem za milion żeby ukraść paliwo za 500zł. Zastanówcie się ludzie!

Nie wiem kogo bierzecie do pracy, 10 minut pracy zębatej piranii wystarczyło mi na całe życie. Nie mogę na spokojnie usiąść do jedzenia, a pirania przerywa przerywa mój apetyt tym, że uśmiecha się 42 zębami, które patrzą się w różne strony i mówi niegrzecznie, że powinienem wyjść, bo oni muszą zrobić sobie przerwę. Pierwszy i ostatni raz tankowałem na tej stacji. Dzięki za piranię.

Stacja prowadząca jakąś niezrozumiałą politykę sprzedażową. Codziennie rano obserwuję u nich ceny o kilkanaście groszy wyższe, które w ciągu dnia sprowadzają do cen konkurencyjnych okolicznych stacji. Widać, że ktoś wpadł na genialny" pomysł "dojenia" klientów