Bazar na Polnej

Bardzo NIE POLECAM!!! Nie dziwię się, że nie ma ruchu w interesie. Pierwsze stoisko na dole za długą ladą. Kupiłem wodę Borjomi w plastikowej butelce. Otworzyłem wodę do obiadu, żeby lepiej smakował. Biorę łyka i tak CUCHNĘŁA PLASTIKIEM, że nie byliśmy w stanie tego pić, chyba, że ktoś lubi plastik w płynie. Nie wiem jak ta świetna woda była przechowywana , ale przypuszczam, że ktoś miał to centralnie w du*ie. Regularnie piję wodę mineralną, nie tylko tę markę i coś takiego mnie jeszcze nie spotkało. Poszedłem grzecznie zareklamować towar i wyjaśniłem przyczynę mojej rewizyty. CHAMSKA i BEZCZELNA pani oddała pieniądz i zaczęła swój prostacki wywód, że wodę to się kupuje w szkle"

Dramatyczne miejsce !!!Byłem tam przed 9 większość lokali zamkniętych a ochroniarz zrobił mi awanturę że parkuje na parkingu. Czyli nie można zaczekać na otwarcie lokali.Naprawdę nie polecam !!!

Brak miejsca miejsc do zaparkowania

Lubię, bo to Polna nie poddaje się modom, ale ma ponadczasowe perełki, których nie można dostać gdzie indziej. Tradycyjne wędliny i dziczyznę, mega łososia marynowanego, czy nogi kraba, choć te w zalewie. Nie idzie się tam po codzienne rzeczy, ale żeby trochę pocelebrować życie. Ot cała tajemnica.

JUŻ NIE TA POLNA CO KIEDYŚ HANDLUJE MAŁO OSÓB DUŻY ASORTYMENT PRODUKTÓW MA ANDRZEJ

Polecam sklep z serami i mięsem na Bazarze :)

Kiedyś to Panie było......Ho, ho! Za pierwszej komuny to było Coś. Każdy kupił tu to czego nie było w sklepach. A jeśli było to gorszej jakości . A dziś? Duża hala mało sklepów, drożyzna i niezbyt....no właśnie niezbyt. Nie polecam.

Ładny bazar, ale bardzoooooo drogo

Byłem ok. 16 i otwarte były 2 stoiska :O